Rewelacja Euro 2016: w tym kraju nie ma ani jednego McDonalda, a trener jest dentystą

Michał Fabian
Michał Fabian
Fot. PAP/EPA

Selekcjoner to dentysta

Reprezentację Islandii prowadzi duet: Lars Lagerbaeck - Heimir Hallgrimsson. Wspólnie pracują od 2011 r. Przez pierwsze dwa lata obowiązywał układ: selekcjoner Lagerbaeck, asystent Hallgrimsson. Od 2013 r. są selekcjonerami równymi rangą.

Hallgrimsson - dziewiętnaście lat młodszy od znacznie bardziej doświadczonego kolegi ze Szwecji - po mistrzostwach Europy będzie samodzielnie prowadzić Islandczyków.

Niedawno przedstawialiśmy wam historię bramkarza Islandii, Hannesa Halldorssona, który jest reżyserem filmowym. Także Hallgrimsson spokojnie poradziłby sobie bez futbolu. Wykonuje zawód, który pozwoliłby mu na dostatnie życie. Jest stomatologiem.

- Pracowałem jako dentysta od 8.00 do 15.00, a o 17.00 rozpoczynałem trening w IBV. Moim całym dniem była praca. Gdy zacząłem pracę w kadrze, zmniejszyłem liczbę godzin w gabinecie stomatologicznym. W tym roku już praktycznie wcale tam nie pracuję - opowiadał selekcjoner Islandczyków w rozmowie z ESPN.

Pochodzący z Heimaey (wyspa w archipelagu Vestmannaeyjar) Halgrimsson przyznał, że ostatnio przyjmował tylko pojedynczych pacjentów, by nie wypaść z wprawy. - Żeby moje ręce i mózg pracowały. Poza tym bycie trenerem piłkarskim nie jest najbezpieczniejszym zawodem - przyznał. - Ale powiedziałem w rejestracji, żeby nie umawiać już do mnie pacjentów - dodał.

Zdaniem selekcjonera rewelacji Euro 2016 praca w roli dentysty pomogła mu w futbolu. - Pracujesz w sytuacji "jeden na jednego". Niektórzy naprawdę boją się pójść do dentysty, więc musisz znaleźć odpowiedni sposób, by rozmawiać z każdym klientem. Jednego trzeba zrelaksować, dla innego być zabawnym, do trzeciego podejść poważnie. Trzeba się szybko przystosowywać. Tak samo jest z piłkarzami - wyjaśnił w rozmowie z ESPN.

Czy Islandia wyeliminuje Anglię w meczu 1/8 finału Euro?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub SportowyBar na Facebooku
inf. własna/"The Guardian"/"The Telegraph"/ESPN/icelandnews.is
Zgłoś błąd
Komentarze (9)
  • Halina Kopyt Zgłoś komentarz
    kibicuje Islandii
    • Eder Zgłoś komentarz
      dziś stawiam na Islandie
      • Andrzej Janusz Maraszkiewicz Zgłoś komentarz
        komentatorzy... gdyby napisali o kaszance islandzkiej to też o niej byście pisali a nie o piłce nożnej?
        • Piotr Przybyl Zgłoś komentarz
          ale za to jest burger king i zwykły hamburger kosztuje około 60 zł.Pasi?
          • Mateusz Warpas Zgłoś komentarz
            Oczywiście, że jest McDonald's tylko pod nazwą Metro. Wszytsko jest tak samo, produktu itp. Ogólnie Islandczycy jedzą bardzo dużo fast food'ów i jest duży procent otyłości.