Nikolić pożegnał się z Warszawą. W Chicago powitali go po królewsku

Piotr Bobakowski
Piotr Bobakowski

- Kibice i trenerzy wierzyli we mnie od samego początku. Myślę, że odpłaciłem się za to golami. To był najlepszy rok w mojej karierze. Nigdy nie zapomnę czasu spędzonego w Legii - mówił na pożegnanie z ekipą mistrza Polski Nemanja Nikolić.

Węgier, który zamienił Legię Warszawa na Chicago Fire, przebywa już za oceanem, gdzie został bardzo ciepło przyjęty przez amerykańskich kibiców.

- Nadszedł czas, by powiedzieć do widzenia Warszawo. Byłaś bardzo miła dla mnie i mam nadzieję, że wkrótce znowu się zobaczymy. Teraz jednak nadszedł czas na kolejne wyzwanie. Następny przystanek to Chicago - napisał Nikolić na Instagramie chwilę przed odlotem do Stanów Zjednoczonych (foto nr 2).

W USA na węgierskiego piłkarza czekała grupa fanów, która powitała go jak gwiazdę światowego futbolu. Nikolić, który w holu lotniska w Chicago pozował do zdjęć z kibicami, był wyraźnie zaskoczony. - Nigdy nie marzyłem o tak wspaniałym powitaniu. Dziękuję, że przyszliście i czekaliście na mnie. Jestem zaszczycony - podsumował na portalu społecznościowym były już gracz Legii (foto nr 3).

Nemanja Nikolić zostanie gwiazdą ligi amerykańskiej?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub SportowyBar na Facebooku
Inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (0)