Od Perth do Singapuru - Agnieszka Radwańska w sezonie 2015

Łukasz Iwanek
Łukasz Iwanek

Wrzesień miesiącem pierwszego triumfu

W II rundzie US Open Agnieszka Radwańska pokonała 6:3, 6:2 Magdę Linette. W walce o 1/8 finału krakowianka zmierzyła się z Madison Keys i również padł wynik 6:3, 6:2, ale dla Amerykanki.

Azjatycką jesień Radwańska rozpoczęła z przytupem. W Tokio sięgnęła po tytuł po zwycięstwie 6:2, 6:2 nad Belindą Bencić. W całym turnieju Polka pokonała trzy tenisistki z czołowej 20 rankingu, poza Szwajcarką również Elinę Switolinę i Karolínę Plíškovą. Krakowianka nie miała ani chwili wytchnienia. W niedzielę grała finał w stolicy Japonii, a dzień później musiała już być w Wuhanie. W I rundzie zmierzyła się z Venus Williams, późniejszą triumfatorką imprezy. Amerykanka wygrała 6:1, 7:6(4) i odniosła trzecie w sezonie zwycięstwo nad Radwańską.

Polub Tenis na Facebooku
inf. własna / YouTube
Zgłoś błąd
Komentarze (54)
  • Pottermaniack Zgłoś komentarz
    Jak to jest z tymi cytatami? ;) "To w takim razie zacytuj, a nie tylko piszesz o tym, co ci się wydaje.. "
    • Eleonor_ Zgłoś komentarz
      Agnieszka Radwańska wyjdzie na kort 19 grudnia w Pradze... oznacza,iż nastąpiła zmiana planów u naszej mistrzyni?
      • bezet Zgłoś komentarz
        Patrząc na suche liczby i tzw. kamienie milowe jej kariery, to był to jeden z najlepszych sezonów Agnieszki:)
        • stanzuk Zgłoś komentarz
          W redakcji nie wie lewica co czyni prawica, bo to wszystko już napisał ktos inny kilka dni temu w artykule " Blaski i cienie". Chyba że chodzi o klikalnosć, i swiadomie bije się tą samą
          Czytaj całość
          pianę.
          • Pottermaniack Zgłoś komentarz
            Czy sezon został uratowany czy jeszcze nie, szanowni eksperci?