Czwarte podejście Williams do liczby "22", Radwańska marzy o pierwszym razie - zapowiedź turnieju kobiet Wimbledonu
3. Garbine Muguruza - 2 (skala ocen 0-5)
Jeszcze przed ubiegłorocznym startem Muguruza powtarzała, że nie czuje się dobrze na trawie, co odzwierciedlały również wyniki - I i II rundy w Wimbledonie. W sezonie 2015 nastąpił jednak przełom, a Hiszpanka uwierzyła, że również na trawnikach może odnosić wielkie sukcesy. Rezultat? Finał.
23-latka przyjechała do Londynu napełniona pozytywną energią, bowiem jeszcze niedawno trzymała w rękach paryski puchar Suzanne Lenglen. Muguruza musiała jednak szybko zejść na ziemię, ponieważ stoi przed nią kolejne wyzwanie.
- Zdaje sobie sprawę, że przez triumf w Paryżu nie doświadczę jakiegoś cudu i nie zacznę nagle wygrywać każdego spotkania - przyznała Muguruza. - Doświadczyłam już momentów, gdy po serii zwycięstw nastąpił kryzys. Nie biorę nic za pewnik. Zaczynam od samego początku jak każdy inny.
Muguruza nie będzie miała łatwej drogi do powtórzenia lub nawet poprawienia ubiegłorocznego rezultatu. W meczu otwarcia zmierzy się z Camilą Giorgi, a już w III rundzie może trafić na Lucie Safarovą. W dalszej fazie turnieju niewykluczone są spotkania z Sabiną Lisicką - finalistką z 2013 roku czy Samanthą Stosur.
-
Sharapov Zgłoś komentarzjeśli deszcz przerwie naszej torebkovej to przegra z każdą trafiającą zawodniczką :)
-
stanzuk Zgłoś komentarzWidocznie Celt nie tylko jako sparingpartner jest cienias, jak Aga jeszcze marzy o pierwszym razie.
-
Seb Glamour Zgłoś komentarzAga raczej pierwszy raz ma już za sobą...
-
Direk Zgłoś komentarzwidzę,no ale dobra ) z wymienionych tu: Garbince dałbym 3 nie 2 a Madison 2 w tych proporcjach ( To może być czarny koń, wybacz Madi ;) turnieju) Petra nie odegra żadnej roli niestety. Ma zapaść i to widać bardzo, jej szanse są mniejsze niż Radwańskiej więc może 0,1.Może coś ugrać Kerber i pewnie Karolina Pliszkowa ale to nie są typy na ostateczny triumf. Dobrze wypadnie Johana Konta i pewnie Krysti Mladenovic.Nieżle radzi sobie Filipkens ale nie na tyle aby wygrać całość. Tak na prawdę liczyć się będą trzy: Williams. Muguruza i Keys a ta czwarta to będzie chyba jednak Konta i one utworzą pary półfinałowe.