Żużel. To oni tam jeździli? Znani zawodnicy niegdyś zaliczyli epizody, o których dziś mało kto pamięta

Tomasz Janiszewski
Tomasz Janiszewski

Artur Mroczka - 1 mecz w KS Toruń

Zdarzyło mu się dokonywać dość odważnych decyzji co do wyboru klubów. Po obiecującej jeździe w macierzystym Grudziądzu trafił do ekstraligowego Gorzowa i tam jeden sezon odjechał pełen, ale już w drugim cały rok "siedział na ławce". W 2013 też nie ścigał się w lidze. Do Torunia trafił w 2016 z umową warszawską. Słabsza postawa Kacpra Gomólskiego sprawiła, że sternicy Get Well dograli z nim aneks finansowy i dali szansę w meczu w Grudziądzu. Punkt i bonus - to wszystko co zdziałał Mroczka. Więcej w toruńskim zespole już nie wystąpił.

CZYTAJ WIĘCEJ:
Apator Toruń. Drużyna dekady. Nazwiska były, złota już nie. Australijczycy traktowani jak swoi
Polacy coraz mniej chętni na zagranicę. Pustka na Wyspach, duże zainteresowanie tylko Szwecją

Czy pamiętasz początki Nickiego Pedersena w polskiej lidze?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Żużel na Facebooku
WP SportoweFakty
Zgłoś błąd
Komentarze (3)
  • baraboszkin Zgłoś komentarz
    ...jeszcze Tony Rickardsson w Ostrowie - 2 mecze w 1992...
    • Lukim81Pomorskie-Śląskie Zgłoś komentarz
      Nie ma ligi trzeba czym zapełnić lukę.
      • -stan- Zgłoś komentarz
        Tak się zastanawiam do czego ten artykuł zmierza i do czego ma służyć. To jest takie pisanie by zapełnić luki przy braku tematów.