Początek marszu do Ekstraligi - podsumowanie sezonu w wykonaniu Orła Łódź

Przemysław Bartusiak 05 Listopada 2014, 21:00

Budżet: Rodzina Skrzydlewskich zapewnia stabilnośćOrzeł w polskiej lidze występuje od 2006 roku. Wtedy to rodzina Skrzydlewskich przejęła klub i wyprowadziła go z finansowych kłopotów. Tak jest do tej pory. Gdy w klubie brakuje pieniędzy, to Witold Skrzydlewski musi szukać środków w budżecie rodzinnym. Takie niespodziewane wydatki nastąpiły między innymi po niespodziewanych sukcesach w fazie play-off.

Spory udział w finansowaniu klubu mają także dotacje z budżetu miasta. Jednak w obecnym sezonie władze Orła uznały, że wsparcie jest zbyt małe, gdyż Orzeł znakomicie promuje Łódź. Swoje niezadowolenie łodzianie okazali wysyłając do Grudziądza rezerwowy skład.

- Na samym początku chciałbym przeprosić wszystkich kibiców czarnego sportu, że jedziemy do Grudziądza bez liderów. Miasto dokonało podziału pieniędzy na sport profesjonalny. Apelowaliśmy o zwiększenie środków, nie dołożono nam nawet tysiąca złotych. Powiedziano, że po prostu nie zasługujemy - tak decyzję tłumaczył prezes klubu.

Wszyscy kibice mają z pewnością nadzieje, że coraz bardziej profesjonalny klub i duża liczba potencjalnych klientów w postaci widzów spotkań, ściągnie do Orła więcej sponsorów.