Najskuteczniejsi obcokrajowcy w polskiej elicie: Duńczycy na czele!

Krzysztof Wesoły
Krzysztof Wesoły

Tony Rickardsson (Szwecja) - 2,746 pkt./bieg, 1998 r.

Jest najbardziej utytułowanym zawodnikiem w historii indywidualnych mistrzostwa świata. Ma na koncie sześć złotych i trzy srebrne medale - tyle samo co Ivan Mauger. Nowozelandzkiego czempiona wyprzedza jednak o jeden brązowy krążek. Tony Rickardsson jeszcze za czasów startów stał się legendą światowego żużla.

W polskiej lidze na początku lat 90. szanse nieśmiało dawali mu działacze z Bydgoszczy, Ostrowa i Zielonej Góry. Choć już wtedy miał na koncie jeden srebrny medal IMŚ, dopiero Unia Tarnów w 1994 roku postanowiła zaufać 24-letniemu wówczas zawodnikowi. Nie pojechał we wszystkich meczach Jaskółek, ale był zdecydowanym liderem swojej drużyny i poprowadził ją do srebrnego medalu, który był pierwszym krążkiem DMP w historii tarnowskiego speedwaya. Co ciekawe, nie licząc trzech poprzednich lat, był to indywidualnie najsłabszy sezon szwedzkiego multimedalisty w polskiej elicie.

W 1997 roku Rickardsson przeniósł się do Gorzowa, gdzie pod szyldem Pergo budowano drużynę z mistrzowskimi aspiracjami. Wtedy właśnie Szwed dorzucił do swojej kolekcji drugie srebro. Rok później wciąż ścigał się nad Wartą i wykręcił rekordową dla siebie średnią. Szwed wygrał wtedy 76 procent biegów, w jakich pojechał! Był jednak osamotniony w boju, bo ze srebrnej drużyny do Rzeszowa odszedł Piotr Świst, a młodzi Tomasz Bajerski i Krzysztof Cegielski nie zawsze stanowili odpowiednie wsparcie. Pergo ledwo utrzymało się w elicie, a Rickardsson w następnym sezonie powędrował nad morze, do Lotosu Gdańsk.

Pierwszy złoty medal Szwed świętował w 2001 roku w swoim debiutanckim sezonie w Apatorze Toruń. Trzy lata później powrócił do odradzającej się Unii Tarnów i podobnie jak dziesięć lat wcześniej, tym razem także poprowadził Jaskółki do historycznego triumfu. Z tą jednak różnicą, że tarnowianie zgarnęli złote medale, które rok później - także za sprawą Rickardssona - obronili.

Szwedzki multimedalista karierę zakończył w 2006 roku z powodu kłopotów zdrowotnych. "Ricki" nie chciał też ryzykować kolejnych urazów. Dwa lata później wystąpił w... szwedzkiej edycji "Tańca z Gwiazdami", gdzie zajął drugie miejsce.

Równie wcześnie co Rickardsson swoją karierę zakończył zawodnik otwierający czołową trójkę zestawienia.

Polub Żużel na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (22)
  • alfi Zgłoś komentarz
    Polska chora rzeczywistość . Pompujemy kasę w ligach w Duńczyków , a oni nas potem łoją na arenie międzynarodowej . A wokół wszyscy ciemni redaktorzy i nie tylkopieją z zachwytu , że
    Czytaj całość
    Polacy są najsilniejsi , ale w czym . Raptem jeden złoty medal Golloba indywidualnie to ta potęga . to raczej sny o potędze .
    • pitbull Zgłoś komentarz
      A w Gorzowie to wygląda tak; 1 ANTAL KOCSO 2 TONY RICKARDSSON 3 MATEJ ZAGAR.
      • lukim81 Zgłoś komentarz
        W Zielonej Górze facet z Norwegii 1991r przyjeżdża z krainy fiordów do klubu Morawski i robi drugą średnią tylko wielki Hans Nielsen okazuje się lepszy,czołowy zawodnik początku lat
        Czytaj całość
        90-tych klimat Bydgoski 1993r zdecydowanie nie przyniósł mu korzyści,trzy punkty przeciwko swym dawnym kolegom,Papa Gollob nie dał taryfy ulgowej na torze w barwach bydgoskich po meczu w ZG Lars już się nie pojawił.
        • yes Zgłoś komentarz
          Nie chce mi się skakać po dwunastu stronach. Powinni być wymienieni na wstępie, a potem kibic wybiera to co chce czytać ;)
          • sympatyk żu-żla Zgłoś komentarz
            Ostatnie 26 sezonów nie tylko wypisani zawodnicy obco krajowcy byli dobrzy, Każdym klubie jest ikona zawodnik co się zapisał złotymi literami ,Kolejni zawodnicy się wpisują na klubowe
            Czytaj całość
            karty historii , oraz cieszą fanów swą jazdą, oby jak najdłużej,
            • tramwajem do ratusza Zgłoś komentarz
              Redaktor jest kiepski, a gdzie Cox?
              • kibic stali 1 Zgłoś komentarz
                beznadziejnie stronnicze zestawienie gdzie Adorjan co tutaj robi jonson
                • KACPER.U.L Zgłoś komentarz
                  Niki Pedersen.Nowy,panujący Król na MA:)Ale to Leigh z zawodników zagranicznych jest naszą legendą.DMP 2015,Unia Leszno.
                  • Kibic77Lon Zgłoś komentarz
                    Najlepszy z najlepszych w Gnieznie Tony Kasper ,na jego plecach wychowało się wielu .Na zawsze w pamięci .
                    • Adrian Baza Zgłoś komentarz
                      Ja bym jednak choć słowo o Marvynie Coxie, który w barwach Wybrzeża co prawda w drugiej lidze, ale jednak miał średnią 3,000 w 1993 roku :D
                      • Włókniarz come back Zgłoś komentarz
                        Każdy klub ma swoje zagraniczne legendy... Pierwsza trójka WŁÓKNIARZA : 1. JOE SCREEN 2. RYAN SULLIVAN 3. GRIGORIJ ŁAGUTA Pzdr.