Czy Grand Prix to dochodowy biznes? Sprawdź ile zawodnicy zarobili w 2017 roku

Wojciech Ogonowski
Wojciech Ogonowski

Jason Doyle (Australia) - 87 600 dolarów (ok. 306 600 zł)

Australijczyk w końcu spełnił swoje marzenie i został Indywidualnym Mistrzem Świata. W osiągnięciu tego celu nie przeszkodziło mu nawet to, że od połowy czerwca miał pęknięte dwie kości śródstopia. Kibice przecierali oczy ze zdumienia, kiedy zawodnik poruszający się w parkingu o kulach wsiada na motocykl i wygrywa wyścigi. W przeliczeniu na złotówki, Doyle jest jedynym zawodnikiem, który zarobił ponad 300 tys. złotych. Udało mu się wygrać dwie rundy (w Pradze i Melbourne). Średnio w jednym turnieju zarabiał 7 300 dolarów.

Czy zarobki w Grand Prix są adekwatne do rangi zawodów?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Żużel na Facebooku
inf. własna / methanolpress.com
Zgłoś błąd
Komentarze (31)
  • CT 1231 Zgłoś komentarz
    Dla wszystkich malkontentów bijących pianę ile to kasy zarabia żużlowiec, porównajcie zarobki byle trampkarza typu Glik i reszta pierdzi ławek z podrzędnych klubów typu Fiorentina czy
    Czytaj całość
    Ajaxy sraksy, kevlar zawodnika w sezonie to większy wydatek niż te pseudo gwiazdy kopiące balon owinięty w logo adodis ponoszą w całym sezonie, nawet trampek sobie taki nie kupi bo ma za darmoche, w tydzień wyciągnie kilka razy więcej niż mistrz świata w przekroju całego GP.
    • Pan Jot Zgłoś komentarz
      Zawsze to chociaż częściowy zwrot kosztów.
      • Westsiders Zgłoś komentarz
        Napiszcie ile dany zawodnik zainwestowal w GP a potem zrobcie zyski lub straty
        • haha_haha Zgłoś komentarz
          Zliczcie sobie te kwoty i policzcie szacunkowo wpływy za bilety z rundy gp w Warszawie i co wam wyjdzie ;) choć akurat w warszawie jak i w innych polskich miastach zysk z biletów nie idzie
          Czytaj całość
          tylko do Bsi tylko do klubów miast itd , ale wystarczy bsi jedno Cardiff i wypłaty na cały rok ogarnięte.
          • Jerzy Łukaszewicz Zgłoś komentarz
            Za taki wysiłek, najwyższe umiejętności i spore wydatki na sprzęt i logistykę, to mało. I do tego porównanie z kwotami za podpis w polskich ligach, gdzie można jeździć różnie i mimo
            Czytaj całość
            to kasować więcej za punkty meczowe. I dlatego ta impreza od dawna kuleje.
            • szurszacz Zgłoś komentarz
              przecież Mistrzostwa Świata GP to taki dodatek do pensji żużlowców startujących w polskiej lidze...
              • VWT4 Zgłoś komentarz
                To ich Firmy,Oni decydują gdzie chcą startować.Na reklamach zarabiają.Zamydlone te dochody.
                • Cysio Zgłoś komentarz
                  To tylko oficjalne zarobki. Od Red Bulla, Monstera, Moldow itd. dostali pewnie drugie tyle, jak nie więcej. Do tego inne dodatki w stylu sponsoringu przez miasta(np. Pawlicki i Dudek).
                  • Saddam Zgłoś komentarz
                    W mistrzostwach świata 300 tysięcy, w polskiej lidze 1,5 miliona. Powinno być dokładnie na odwrót.
                    • Jaśko Zgłoś komentarz
                      Ładnie to tak patrzeć komuś do kieszeni? Ja gdybym mógł to 3 razy tyle bim im dał , za to co robią....
                      • --.night.-- Zgłoś komentarz
                        kolejny komiczny artykul.. A GDZIE PODANE KWOTY OD SPONSOROW DZIEKI GP? GDZIE KASA OD PREZESOW ZA PODPIS BO JEST TO ZAWONDIK GP WIEC WYZSZA NIZ NORMALNIE? hahaha leze
                        • dalavega Zgłoś komentarz
                          Co za kwoty wow!W portfelu tyle noszę-:)
                          • sympatyk żu-żla Zgłoś komentarz
                            Fan w tym temacie ma najmniej do powiedzenia, który zawodnik ile zarobi w,,GP,, Tak płaci Angol . Jeżeli by się to nie opłacało zawodnicy by ten turniej zbojkotowali.Jak na razie jadą.Jak
                            Czytaj całość
                            to będzie w przyszłości zobaczymy nic naprzód za wiele powiedzieć nie można.
                            Zobacz więcej komentarzy (2)