Oni dostali łomot już na inaugurację Ekstraligi. Będzie powtórka z rozrywki?
9. Tauron Azoty Tarnów - Falubaz Zielona Góra 50:28 (5 kwietnia 2010)
Zawody toczyły się w bardzo trudnych warunkach, a obie drużyny musiały zmierzyć się z bardzo wymagającym torem. Tarnowianie radzili sobie znakomicie, a goście wyraźnie odstawali. - Dostaliśmy w pałę i tyle. Nie ma co dyskutować - mówił po meczu ówczesny trener Falubazu Piotr Żyto. Spotkanie zostało przerwane po 13. biegu z powodu złych warunków torowych.
Najlepiej w zespole gospodarzy i jednocześnie w całym meczu spisał się Sebastian Ułamek, który zdobył 12 punktów i wygrał wszystkie swoje wyścigi. Falubaz mimo porażki na początek rozgrywek dotarł aż do finału, gdzie musiał uznać wyższość Unii Leszno. Skończyło się na srebrnym medalu. Tarnowianie zakończyli sezon na piątym miejscu.
-
jacektorun Zgłoś komentarzsiebie,tu na forum...Niewyobrażalna i do tej pory nie spotykana napinka...Ten mecz mieli wygrać z placem w d....Był pogrom,tyle że w drugą stronę
-
krups Zgłoś komentarzWłókniarz do 2017 był totalnie nieprzygotowany. Teraz prędzej to będzie 35:55.
-
LEGION STAL Zgłoś komentarzMecze u siebie na inaugurację w Grudziądzu stają się tradycja.