Przegląd tygodnia oczami kibiców. Mrozek zapłacił wysoką cenę za naiwność
1. Prezes ROW-u chce od Łaguty 2,5 miliona złotych odszkodowania - 11 lutego, 570 komentarzy
Krzysztof Mrozek po tym, jak Łaguta zdecydował się na starty w Speed Car Motorze Lublin, nie szczędził mu mocnych słów. Na spotkaniu z kibicami nazywał go "ruską panienką" i "ruską świnią". - Wyegzekwuję do końca to, co nam się należy. Ile? Jego na to stać, bo dostał dobry kontrakt. Chodzi mi o 2,5 miliona złotych - powiedział prezes ROW-u Rybnik. Działacz zdradził również kulisy rozmów z Łagutą.
Waszym zdaniem Mrozek słusznie domaga się odszkodowania od Łaguty. Tak uważa 77 proc. z was. Niemniej krytykujecie prezesa, który nie odpowiedział na konkretną propozycję finansową ze strony zawodnika. Jak podkreślacie, powinien w całej sytuacji być bardziej zachowawczy. "Za naiwność się płaci. Rozumiem że tak walczyłby o Woryne, to wychowanek i kocha klub. Ale o Ruska, który dobry sezon przejechał i przez głupotę spuścił klub ligę niżej? Nie chcę się pastwić nad Mrozkiem, ale zacytuję Notoriusa "It's only Business" - napisał Dany_mma.Mój komentarz: Chyba nikt nie ma wątpliwości, że Mrozek postawił wszystko na jedną kartę. Obrona Łaguty w aferze dopingowej była co najmniej zaskakująca. Podobne odczucia można mieć po informacjach dotyczących korespondencji zawodnika z prezesem. Rosjanin miał napisać, ile chciałby dostać w ramach kontraktu z klubem, a prezes mu nie odpisał. To co najmniej niepoważne. Wina nigdy nie leży po jednej stronie.
-
Andrzej TRybus Zgłoś komentarztemat - niesłowności, zdrady, wyzwiska , przedstawiania własnych racji i reakcji z każdej ze stron w tym sporze . Ani jeden, ani drugi święty nie jest . Z jednej strony nie ładne zachowanie zawodnika, z drugiej strony fatalne słownictwo z ust prezesa . Z kolejnej strony propozycja finansowa zawodnika, z drugiej brak reakcji na to . Padł wybòr, nastąpiła reakcja , a co ostatecznie z tego wyjdzie to może zobaczymy za jakiś czas . Ruszą ligi, będą inne tematy i zmartwienia, lub radości . Nie opowiadam się po żadnej ze stron , ani Mrozka, ani Łaguty . Niech idą do sądu jak chcą . Dziwi mnie jedynie to , że praktycznie w co drugim felietonie pada stwierdzenie, że Łaguta spuścił ROW z E lipy i Rybnik w żaden sposòb przez niego nie może się wdrapać z powrotem . No tak fenomenalny i jedyny w swoim rodzaju zawodnik, że bez niego nie ma szans na ten sukces ! . Wow !. Zawodnik w meczu może jechać 6 × , więc jest to 18 pkt . Pytam więc , gdzie jest zdobycz pkt reszty drużyny ? . Żeby wygrać mecz i zdobyć 2 duże pkt do tabeli , trzeba mieć 46 pkt . Odjęto 3 pkt za mecze Łaguty na dopingu, ale reszty sezonu już nie jechał . A gdyby zamiast dopingu, Łaguta wydzwonił, złamał rękę, nogę i obojczyk , a kontuzja by go wyeliminowała do końca sezonu to też by było , że spuścił Rybnik z E lipy ? . Jak jechała reszta zespołu ? . Nawet z Lublinem roztrwonili przewagę 14 pkt z pierwszego meczu . Przypomnę ròwnież, że co prawda przez Łagutę, ale prezes Mrozek wszedł w spòr z władzami E ligi , ktòre to władze wydały oświadczenie , że nawet w wypadku wygranej ligi nie chcą Rybnika w tej klasie rozgrywek . Teraz zapewne będę minusowany, ale nie wydaje mi się, by jeden zawodnik był w stanie wygrać mecz jak reszta jedzie kiepsko, a nie mòwiąc już o wygraniu ligi i z powiedzeniem, że on spuścił drużynę do niższej klasy . Dlatego nie mogę się z tym zgodzić do końca . Wszyscy są widzę zadowoleni, bo jest na kogo zwalić winę i jeszcze Łaguta dał ku temu powòd ( niewdzięcznik ) przechodząc zdradziecko do Lublina omamiony kasą . A tak naprawdę to wszyscy robią dla kasy . Pozdrawiam wszystkich , tych za i tych przeciw .
-
stary_trener Zgłoś komentarzdziwic po czynach i zaangazowaniu jakiego dokonal i co za to go spodkalo. Laguta nie do usprawiedliwienia a swoje dolozyli dzialacze Motoru.
-
netoperek Zgłoś komentarzwcześniej ROW, dziś Motor... a jutro?