Norwegia poza zasięgiem kogokolwiek. Oto co zapamiętamy z PŚ w biegach w Lillehammer
Daniel Ludwiński
Największa niespodzianka in minus biegu kobiet - brak punktów Justyny Kowalczyk
W skiathlonie kobiet liczyliśmy na niezły występ Justyny Kowalczyk. Podium nie wchodziło w grę - w ostatnich dniach kolanem Polki zajął się lekarz, a wcześniej była ona przeziębiona. Nawet pesymiści nie spodziewali się jednak, że Kowalczyk nie zdobędzie ani jednego punktu Pucharu Świata i zajmie dopiero trzydzieste drugie miejsce. Na szczęście dzień później w maratonie La Sgambeda, który nie jest zaliczany do PŚ a do cyklu Ski Classics, było już zdecydowanie lepiej.
Polub Sporty Zimowe na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (0)