Kolejny znajomy polskich kibiców. Kariera Jenningsa nabrała rozpędu w 2012 roku, gdy "By-By" odprawił faworyzowanego Siergieja Liachowicza, dawnego mistrza wszechwag. Amerykanie od lat szukają następcy wielkich czempionów z lat dziewięćdziesiątych, a po serii cennych zwycięstw coraz głośniej mówi się o 30-latku z Filadelfii. Charakteryzujący się wzorową kondycją Jennings zajeżdża kolejnych rywali, w tym naszego Artura Szpilkę czy cenionego Kubańczyka Mike'a Pereza.
Eksperci zastanawiają się, czy niepokonany 30-latek nie jest zbyt jednowymiarowy, by móc rywalizować na najwyższym poziomie, ale do tej pory obawy okazały się bezpodstawne. Jennings jest bardzo blisko konfrontacji z Władimirem Kliczką, takiego starcia chciałaby stacja HBO, potentat na amerykańskim rynku.
-
sebam Zgłoś komentarz
nie wiem. -
Zartanxxx Zgłoś komentarz
ma papierów na mistrza. Povietkin jest genialny ale jego walkę z Kliczkiem widzieliśmy,zobaczyłbym rewanż ale to chyba nie możliwe. Pulev już dostał ale jak się pozbiera będzie bił na pewno. Joshua to melodia przyszłości,dopiero 25 lat niech poczeka a na pewno będzie w pierwszej trójce. -
woj Mirmiła Zgłoś komentarz
ogóle rozbieżne interesy władz WBC, IBF, WBO, WBA pozwolą na organizację takiej walki (no i - gdzie miałaby się odbyć?); Jedno jest pewne: walka Kliczko-Wilder byłaby wielkim wydarzeniem. -
BobbyGunn Zgłoś komentarz
Jennings nie ma papierów na mistrza, co innego Wilder.