Adamek dołącza do wielkich na emeryturze. Koniec "złotej ery" polskiego boksu
Zakończenie kariery: 16 listopada 2013
Zegan na pewno nie jest do końca spełnionym pięściarzem, ale miał swoje wielkie momenty. Na zawodowstwie zadebiutował we wrześniu 1998 roku na gali w York Hall w Londynie. W kraju w akcji zobaczyliśmy go rok później podczas niewielkiej imprezy na warszawskim Bemowie.
"Boom Boom" unikał wpadek, a dobrą serię docenili niemieccy promotorzy, kontraktując mu w 2003 roku pojedynek z ówczesnym mistrzem świata WBO, Arturem Grigorianem. Polak do dzisiaj nie może pogodzić się z ostatecznym werdyktem sędziowskim, bowiem po dwunastu rundach przegrał minimalnie na punkty (113-115, 112-115, 114-114), choć to jego ręka powinna powędrować w górę.
Niesmak i niedosyt pozostał, w kolejnych latach Zegan wywalczył peryferyjny pas WBF w wadze lekkiej, a kolejną wielką walkę musiał czekać do 2006 roku. W Stanach Zjednoczonych wyraźnie uległ Nate'owi Campbellowi.