Adamek dołącza do wielkich na emeryturze. Koniec "złotej ery" polskiego boksu
Zakończenie kariery: 2 kwietnia 2016
W debiucie, 13 marca 1999 roku, uporał się błyskawicznie z Israelem Khumalo w Wielkiej Brytanii. Kroczył od zwycięstwa do zwycięstwa, posyłając wielu rywali na deski. Wielki marsz rozpoczął na dobre w 2005 roku, walcząc na gali Brewster vs Gołota w Chicago o wakujący pas mistrza świata WBC z Paulem Briggsem. Jedna z największych wojen w historii naszego boksu zakończyła się triumfem "Górala".
Napierającego Polaka miał powstrzymać niedługo później idol niemieckich kibiców, Thomas Ulrich, ale stało się zupełnie inaczej. Gospodarz został znokautowany w Dusseldorfie w szóstej odsłonie i ci, którzy jeszcze nie wierzyli, otrzymali jasny przekaz - Adamek to znakomity pięściarz, jak się okazało, przyszła legenda boksu.
Porażka z Chadem Dawsonem w 2007 roku była sygnałem, że pora zmienić kategorię wagową na wyższą. W limicie dywizji junior ciężkiej Adamek ponownie błyszczał - choć nie miał za sobą odpowiedniego obozu przygotowawczego, wypunktował Steve'a Cunninghama i sięgnął po pas IBF w wadze cruiser.
Wśród najcięższych gladiatorów rywalizował ze zmiennym szczęściem - pokonał m.in Chrisa Arreolę, zdobył prawo pretendenta do trofeum WBC, ale nie sprostał Witalijowi Kliczce we Wrocławiu. 2 kwietnia uległ przed czasem Erikowi Molininie i zakończył wielki etap sportowego życia.