To była jedna z najkrwawszych walk w historii boksu. Rosjanin przegrał z "koksiarzem"

Piotr Jagiełło
Piotr Jagiełło

Z biegiem kolejnych minut straszliwej wojny, sytuacja wymykała się spod kontroli Lebiediewa. Prawe oko było całkowicie zamknięte, co powodowało, że nie widział on właściwie ciosów z lewej ręki rywala.

Trudno uwierzyć w to, że sędzia Stanley Christodoulou dopuszczał Rosjanina do kolejnych rund, gdy jego twarz pokryta była krwawymi koleinami. Wielu dziwiło się też, dlaczego trener Kostia Cziu nie poddał swojego podopiecznego. Zgrzyt na linii trener - zawodnik był później potężny, a Cziu niedługo po walce został zwolniony ze swojej funkcji.

"Pudzian" vs "Popek"! KSW 37 już dzisiaj, wykup dostęp tutaj >>>

Czy Denis Lebiediew pokona Murata Gassijewa?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Sporty Walki na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (2)
  • Maker Zgłoś komentarz
    Bez galerii się nie da? Trener/cutman (czy ktokolwiek kto miał dbać o to) Denisa nie wziął na walkę tzw. żelazka, czyli czegoś czym zmniejsza się opuchliznę. Efekt... widać.