To była jedna z najkrwawszych walk w historii boksu. Rosjanin przegrał z "koksiarzem"
Piotr Jagiełło
Wojna pomiędzy Lebiediewem i Jonesem rozgorzała praktycznie od pierwszego gongu - przewaga szybkości była po stronie Rosjanina, za Panamczykiem przemawiały znakomite warunki fizyczne, zasięg ramion i siła.
Od trzeciej rundy rozpoczął się dramat Lebiediewa, który zmagał się z rozcięciem wokół prawego oka. Cutmani robili, co mogli w przerwach pomiędzy kolejnymi rundami, ale kontuzja nie ustępowała, co widać na kolejnych zdjęciach.
"Pudzian" vs "Popek"! KSW 37 już dzisiaj, wykup dostęp tutaj >>>
Polub Sporty Walki na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (2)
-
Maker Zgłoś komentarzBez galerii się nie da? Trener/cutman (czy ktokolwiek kto miał dbać o to) Denisa nie wziął na walkę tzw. żelazka, czyli czegoś czym zmniejsza się opuchliznę. Efekt... widać.