Król nokautu wraca na ring! Po jego bombach padł Szpilka, a były mistrz świata został "uśpiony"
Data: 26 września 2016
Rezultat: Zwycięstwo Wildera przez techniczny nokaut w 11. rundzie
W drugiej obronie tytułu mistrza świata WBC Wilder spotkał się z Francuzem Johannem Duhaupasem. Od początku warunki dyktował Amerykanin, ale pretendent był niezwykle dzielny i wykazał się nadludzkim wręcz sercem do walki.
Pomimo przyjmowania potężnych razów, Europejczyk nie padł na deski, a momentami szukał swoich szans. Koniec nastąpił dopiero w jedenastej rundzie po całej kanonadzie ataków "Bronze Bombera". Nad Duhauapsem zlitował się sędzia Jack Reiss, przerywając nieuchronną egzekucję.
ZOBACZ WIDEO: Krzysztof Zimnoch: Pójdę poziom wyżej i zwyciężę Mike'a Mollo- Kolejne potężne ciosy spadają na Duhaupasa! Koniec, Francuz po raz pierwszy w karierze został zastopowany - mówili komentatorzy gali Premier Boxing Champions. Przegrany po zakończeniu zyskał nowy przydomek - "Rocky".
-
Y3322 Zgłoś komentarzPierwszy cios był decydujący. Drugi kompletnie bez znaczenia.
-
Marek Bogacki Zgłoś komentarzDobrze trafione uderzenie w ucho i trudno utrzymać równowagę. Cwaniactwo a nie jakaś strasznie silna bomba.