Co dalej z karierą Artura Szpilki? Czas radykalnych zmian

Piotr Jagiełło
Piotr Jagiełło

Szczęka problemem? 

W czerwcu 2012 roku "Szpila" w łódzkiej Atlas Arenie zmierzył się z amerykańskim weteranem Jameelem McClinem. Wygrał wtedy jednogłośną decyzją sędziów, ale po drodze doznał złamania szczęki w dwóch miejscach. Wcześniej stykałem się z opiniami mówiącymi o tym, że taki uraz potrafi wyjątkowo negatywnie wpłynąć na przyszłość pięściarza rywalizującego w najcięższej dywizji wagowej. Niektórzy mówili wprost "Złamana szczęka w wadze ciężkiej to tragedia".

Odporność na ciosy staje się problemem Szpilki. Pamiętamy przecież wizyty na deskach w starciach z Mike Mollo, choć tamte boje kończyły się pięknymi wiktoriami Polaka. Bez wątpienia piętno na psychice boksera odcisnął straszny nokaut z rąk Deontaya Wildera ze stycznia 2016 roku. 

- Wiedzieliśmy, że Szpilka nie słynie z mocnej szczęki, a po nokaucie z rąk Wildera można się było spodziewać, że sytuacja się jeszcze pogorszyła. To była tragedia w jego wykonaniu - mówi wprost Ewa Piątkowska.

Z kolei Izu Ugonoh apeluje o chwile spokoju, przegrany potrzebuje czasu do namysłu. 

- Przede wszystkim, trzeba dać chłopakowi odpocząć. Artur musi podjąć decyzję, co dalej ze sobą zrobić. Ja jestem daleki od tego, żeby komukolwiek kończyć karierę. To jest taka sytuacja, w której zawodnik musi się zastanowić nad samym sobą i odpowiedzieć na pytanie: "Czy ma to sens?" - dodał w rozmowie z WP SportoweFakty Polak.

ZOBACZ WIDEO Artur Szpilka: Nie wiem, co będzie dalej (WIDEO)
Czy Artur Szpilka odbuduje swoją pozycję w boksie?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Sporty Walki na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (13)
  • wisus54 Zgłoś komentarz
    Szpilka ma uraz po przedostatniej walce boi się przyjąć cios. Jego nonszalancja na ringu i pajacowanie po ciosach Kownackiego, że niby nie robiły one wrażenia na Szpilce to głupota.
    Czytaj całość
    Powiedzmy sobie jedno od pewnego poziomu, a na takim jest Kownacki żaden cios nie jest bez znaczenia. Nie ma potrzeby pokazywania, że jest inaczej.
    • Reixen ZG Zgłoś komentarz
      Najbardziej boli mnie to, że ten cymbał pusta pała ma na rozkładzie Adamka.
      • Saba726 Zgłoś komentarz
        najlepiej niech się zajmie uczciwą pracą ..
        • Wiesiek Kamiński Zgłoś komentarz
          moim zdaniem nic ze Szpili nie będzie taki syndrom Goloty ! Golota miał stres a szpila nie mysli na ringu,gubi się a tego nie da się wyuczyć !Kostecki miał też problemy z analizą
          Czytaj całość
          walki...ale pewnie zobaczymy jeszcze Szpilkę w jakies walce i może wygranej,ale Topowa walka będzie kolejną Jego przegraną !
          • kros Zgłoś komentarz
            Brak pokory! Niestety cwaniaczki tak koncza!
            • Sokkar Zgłoś komentarz
              Pewnie będzie się bił o Pasy Polsatu. Takie nazwisko przyciągnie frajerów do zapłacenia za PPV...
              • olo82 Zgłoś komentarz
                Co dalej z karierą ?? nasze ksw czeka ,zawsze można z jakimś striptizerem poganiać po ringu i dać ' niezłe szoł' a ludzie i tak to kupią , tak to jest jak na siłę promotorzy wmawiali
                Czytaj całość
                wszystkim jaki to z niego wielki bokser a życie brutalnie zweryfikowało jego umiejętności co trafi na kogoś troszkę lepiej przygotowanego z odpowiednią siłą w łapie to liże deski ,czekam na walkę z Izu :]
                • Lekarz Medycyny Zgłoś komentarz
                  To kws bierze wszystko co się rusza
                  • Hampelek Zgłoś komentarz
                    niech się zajmie karierą na fejsie
                    • xman2200 Zgłoś komentarz
                      Szpilkę to czeka świetlista kariera bramkarza na wiejskich baletach
                      • Diabełxdxd Zgłoś komentarz
                        Zastanawiam sie tylko czy po tej przegranej będzievdalej tak cwaniakował z biegiem czasu,czy jednak nabierze troche pokory do rywali...