Najsłabsza piątka 18. kolejki TBL
Patryk Kurkowski
Jeff Robinson (AZS Koszalin) [1]
O ile w starciu ze Stabillem Jeziorem wypadł całkiem nieźle, o tyle tym razem Robinson zagrał po prostu słabo. A jeśli dodać do tego, że klasa przeciwnika była co najmniej wątpliwa, to otrzymamy pełny obraz niekorzystnego występu Amerykanina.
Polub Koszykówkę na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (23)
-
jaroKlin Zgłoś komentarzArabas zdaje się zagrał w meczu bez zmiany 40 minut. Chora sytuacja. Dlatego SF nie powinien dać mu wyróżnienia w tej rubryce.
-
koszykarz11 Zgłoś komentarzChristian '' Padaka '' Eyenga :)
-
Sedes Zgłoś komentarzJa głosuje na tych którzy zasługują nie tylko na swoich...
-
Sedes Zgłoś komentarzAle Stelmet możemy oglądać na co dzień, więc po co i w meczu gwiazd tworzyć drugi Stelmet?
-
Sedes Zgłoś komentarzobiektywizmu!
-
NO32 Zgłoś komentarzto juz wolal bym Princa...
-
NO32 Zgłoś komentarzhehe gosciu bedzie na meczu gwiazd a po raz 4 w najslabszej 5 hehe jaja
-
Tomyy Zgłoś komentarzwidzę Eyenga cieszy się ogromną popularnością w sondzie na najslabszego gracza kolejki...
-
azskoszaliin Zgłoś komentarzAZS dominuje, brawo! Po 3 tygodniach przerwy pewnie cała 5tka obsadzona byłaby graczami z Koszalina.
-
marzami Zgłoś komentarzNiestety z Eyengą to prawda.....