Finał to emocje! Finał to walka!
Michał Fałkowski
5. mecz: PGE Turów - Stelmet 76:84 (3-2)
Łukasz Wiśniewski nie może dojść do siebie. Wie, że ten mecz PGE Turów już przegrał. Miała być feta i salwa z szampana, ale Stelmet pokrzyżował plany, wygrywając mecz numer 5.
Emocje - pozytywne i negatywne - to piękno koszykówki i piękno sportu w ogóle. W niedzielę Wiśniewski musiał przełknąć gorycz porażki, ale z pewnością zrobi wszystko by w środę uniknąć tego doświadczenia i móc poczuć na ustach słodki smak lekko musującego napoju. Czy to mu się uda?
Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!
Polub Koszykówkę na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (3)
-
DonZG Zgłoś komentarzostatnim meczu i jakoś sędziowie też nie zagwizdali... Ale oczywiście dym będzie tylko o Koszarka, bo on wykonywał akcję decydującą o wszystkim!