Utalentowani, ale zapomniani
Tomasz Nowakowski - Pogoń Prudnik (I liga)
Kolejny wysoki, z którym wiązano bardzo dużo nadzieję. W 2007 roku podpisał kontrakt z Olimpią Lublana, ale wobec problemów zdrowotnych wypożyczono go do drugoligowego klubu Luka Koper gdzie średnio notował 8,4 punktu oraz 3,8 zbiórki. W aklimatyzacji na Słowenii pomagał mu Kamil Pietras, który również był związany kontraktem z Olimpią. Po słoweńskim epizodzie powrócił do Polski i znalazł miejsce w Starcie Gdynia prowadzonym przez Pawła Turkiewicza. Po sezonie w Trójmieście powędrował do Wrocławia dokąd ściągnął go ponownie Turkiewicz. Tam pomógł WKK w awansie do I ligi, ale niestety po raz kolejny na przeszkodzie stanęły kontuzje. Poprzedni rok musiał uznać za stracony i przeszedł operację, ale wrócił już do basketu i coraz lepiej spisuje się w Pogoni Prudnik, która występuje na zapleczu TBL.
-
NotoHoop Zgłoś komentarzZ Kitzingera byłby grajek, ale miał za duży odpał. Teraz gdy sie już uspokoił to umiejętności już nie te same
-
mempish Zgłoś komentarzpoprzez swoje świetne warunki fizyczne. Jest to zjawisko obserwowane w całej Europie. Wysocy gracze ze Starego Kontynentu często dostają swoje szanse za Oceanem. Na bardzo wysokich zawodników jak Obrzut, Trybański czy Myrda zawsze jest zapotrzebowanie. Ponad 215 cm? Gra w basket? Próbujemy go!!! Zawodnikom obwodowym z Europy jest nieporównywalnie ciężej. W Stanach nie brakuje przecież świetnych zawodników mierzących 190-200cm. Potem z całym szacunkiem dla Łukasza Obrzuta, przyjeżdża on niby po epizodzie w Indianie Pacers do słabiutkiego na polskie warunki Sportino Inowrocław. I co? Średnia niespełna 5 pkt. na mecz i podobna ilość zbiórek. Gdzie skończył Trybański? Tułał się po drugich ligach w Grecji.
-
grubas ket Zgłoś komentarzreprezentacyjnej karierze a był kiedyś znaczącą postacią naszej kadry.
-
matrix87 Zgłoś komentarzbrakuje Jarmakowicza, któremu skutecznie wmówiono, że ma talent i jedzie na tej opinii już X lat...
-
thebigone Zgłoś komentarzmłodszy. Szkoda, że zniknął, bo to dobry chłopak był...