Kadrowicze nadal do wzięcia. Gdzie wylądują reprezentanci Polski?
Karol Gruszecki
Karol Gruszecki był zdecydowanie najrówniej grającym zawodnikiem w ekipie Energi Czanych Słupsk w minionym sezonie. W porównaniu do poprzednich rozgrywek gracz znacząco poprawił swoje statystyki. 25-latek na parkiecie średnio spędzał 31 minut - w tym czasie zdobywał 14,6 punktu i 5,3 zbiórki na mecz.
Zawodnik nadal byłby koszykarzem Energi Czarnych Słupsk, ale przed spotkaniami ćwierćfinałowymi wykupił swój kontrakt i po zakończeniu sezonu stał się wolnym agentem.
Niemal zaraz po zakończeniu rozgrywek pojawiły się informacje o tym, że agent zawodnika prowadzi rozmowy ze Stelmetem. W pewnym momencie wydawało się nawet, że obie strony są bliskie porozumienia, ale nadal podpisów pod umową nie ma.
- Nie wiem, jak wygląda sytuacja z Karolem. Media powiązały nas "na śmierć i życie", ale wiem jedynie, że Karol prowadzi rozmowy z wieloma klubami. Wydaje mi się, że zarówno on, jak i jego agent próbują coś ugrać. Mogę powiedzieć, że na tę pozycję mamy jeszcze jednego polskiego zawodnika i powiem szczerze, że ja jestem fanem tej kandydatury - mówił w środę Janusz Jasiński, właściciel klubu.
-
jimijim Zgłoś komentarzświetnym zawodnikiem na pozycją 4/5[/quote] to że w naszym kraju raju zawodnicy często muszą grać nie na swoich pozycjach to inna historia... Wzrost to nie jest czynnik który stanowi o tym na jakiej pozycji ma dany zawodnik gra... jeszcze nie tak dawno jeszcze niższy zawodnik popylał pod koszem w Zielonej Górze, a z drugiej strony był i taki który miał niemal 210cm a na centra się zupełnie nie nadaje... z resztą sam Olek twierdził, że lepiej czuje się bliżej kosza niż na obwodzie, abstrahując nawet od tego, że grywał już w swojej karierze jako center w silniejszej lidze niż nasza...
-
jimijim Zgłoś komentarzzluzujcie nieco z jazdą po Zamoju bo chłop największy problem jaki ma to zaległe apanaże...
-
Reixen ZG Zgłoś komentarz3/4 to może być łakomym kąskiem wielu rodzimych klubów, tylko czy stać kogoś będzie na niego. Zamojski jak nie w Zastalu to gdzie? Z ta grą w Europie to bym nie przesadzał. No chyba, że mamy na myśli Rumunię lub II ligę Włoską. Gruszecki za bardzo po jednym sezonie zaczął fruwać w chmurach a to wielu prezesom się nie podoba bo pewnie przypuszczają, że facet będzie kłopotliwym zawodnikiem i może chcieć w trakcie sezonu opuścić klub jeśli ktoś się po niego lepszy zgłosi. Na pewno na oferty w Polsce i za granica nie może narzekać Chylińki. Czy ktoś z PLK może mu zagwarantować fajny kontrakt na poziomie? Nie wiem, ale mógłby facet spróbować gry za granicą.
-
fearadasko Zgłoś komentarzmniejsze wymagania anizeli Gruszka.
-
Gabriel G Zgłoś komentarza nie do bycia pierwszoplanową gwiazdą:) Jest dobrze!!!
-
fearadasko Zgłoś komentarzpoczatku sezonu powiny przyniesc wymierne efekty. W przypadku stelmetu to mamy taka mozliwosc ze mozemy mu dac mniejsza kase ale zaoferowac gre w pucharach. Jak bedzie, to pokaza najblizsze dwa tygodnie. Poki co jest sporo tych wartosciowych polakow na rynku a wszyscy tansi sa juz pozabierani. Przyjdzie sierpien i zjada z ceny, bo nie beda mieli wyboru:P
-
t00kie Zgłoś komentarzDawać ich do Startu :D hahaha haha ha h.. :/
-
Timon12 Zgłoś komentarzW tym rzecz, że Czyż staty ma bardzo przeciętne, a kasy wciąż woła bardzo dużo... Powodzenia Nigdzie, bo klubu nie znajdzie, jeżeli nie zejdzie z oczekiwan
-
ECSfan Zgłoś komentarzZ wymienionych graczy to brałbym Czyża, staty takie, że jeszcze go nie ukradną za granicę i może by nie chciał masy kasy. Chcieć by chciał ale jeszcze nie czas na to u niego.
-
Tomyy Zgłoś komentarzPrzemek zostaje tylko media mają uzywkę
-
lancet1 Zgłoś komentarzwprowadzić go tak w nowy sezon by był wartościowym grajkiem.
-
Gandalf Zgłoś komentarzpodkulonym...
-
kry Zgłoś komentarzNiech spadaja za granice jak sami nie wiedzą co chcą.....jeden sezon ciut do przodu i zaraz gwiazdy....