W BM Slam Stali jak w biurze podróży
Karol Wasiek
Co dalej? Nastąpią kolejne zmiany. Kontrakt za porozumieniem stron rozwiązano z Danielem Grujiciem, który był głębokim rezerwowym. On już z Ostrowa Wielkopolskiego wyjechał.
Kolejnym zawodnikiem, z którym działacze być może się pożegnają to Vladyslav Koreniuk. Ukraiński podkoszowy w sobotnim spotkaniu w ogóle nie pojawił się na parkiecie, przegrywając rywalizację z Kingiem i Tomaszkiem. Emil Rajković nie jest przekonany do umiejętności Koreniuka.
Na razie swoją pozycję w zespole obronił Aaron Johnson, który z MKS-em zagrał najlepsze zawody w tym sezonie. Był prawdziwym dowódcą boiskowym - zdobył 19 punktów i miał pięć asyst.
ZOBACZ WIDEO Kamil Glik: Nic się nie zepsuło
Polub Koszykówkę na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (1)
-
Gabriel G Zgłoś komentarzale kasa duża i skład na papierze jak na PLK naprawdę mocny. Kibicował nie będą ale z ciekawością czekam co z tej szarpaniny wyniknie. Ja mam dużo znajomych w Ostrowie i wiem, że wielu starych kibiców nie identyfikuje się z tą nową Stalą. Dla nich prawdziwa Stalówka gra nadal na Kusocińskiego. Nowi włodarze chcą zdobyć uznanie poprzez dobry wynik i dlatego rzucają forsą. Dziwne to trochę i przypomina mi trochę nieeleganckie pożegnanie u nas z Radex-em. Cóż, takie czasy. Rządzi forsa a nie tradycje.