BLK: Widzew już z wygraną, Gorzów już nie taki straszny

Krzysztof Kaczmarczyk 17 Grudnia 2017, 12:06

Lekcja CCC dla beniaminka

Po pierwszej połowie meczu nic nie wskazywało na pogrom różnicą 50 punktów. Druga pokazała jednak różnicę potencjałów. Obaj trenerzy mocno rotowali składem, a zdecydowanie większe "armaty" na ławce miał George Dikeoulakous.

Pomarańczowe wygrały swój siódmy mecz z rzędu i w obozie CCC już nikt nie pamięta o słabym wejściu w sezon. W Poznaniu polkowiczanki dominowały pod każdym względem. Swoje minuty bardzo dobrze wykorzystała m.in. Angelika Stankiewicz - w 21 minut zaliczyła 15 punktów i 5 asyst.

Akademiczki z Poznania w drugiej połowie nie były w stanie znaleźć recepty na defensywę rywalek - po zmianie stron zdobyły zaledwie 17 oczek. Straciły przy tym aż 55...

ENEA AZS Poznań - CCC Polkowice 53:103 (15:18, 21:30, 4:21, 13:34)

AZS: Davis 18, Smith 8, Rymarenko 8, Woźniak 6, Szloser 5, Parzeńska 5, Tyszkiewicz 3, Marciniak 0, Bednarczyk 0, Niemojewska 0, Zięmborska 0, Piasecka 0.

CCC: Holmes 17, Stankiewicz 15, Spanou 15, Clark 14 (10 zb), Gajda 10, Leciejewska 10, Fagbenle 9, Idziorek 8, Sandrić 3, Dikeoulakou 2.