Energa Basket Liga. Nadal sporo Polaków do wzięcia - oto największe nazwiska
Michał Michalak (ostatnio Anwil Włocławek)
Kolejny mistrz Polski. Wrócił do Polski, stał się lepszym zawodnikiem pod wodzą trenera Milicicia i zdobył złoty medal. Michał Michalak swoje cele na ten sezon zrealizował. Jest jednak pewien niedosyt, bo w drugiej części kontuzji zmagał się z kontuzją, przez co stracił minuty i rolę w zespole. W końcówce rozgrywek stał się drugoplanowym zawodnikiem. W Anwilu na pewno nie zostanie, w jego miejsce zatrudniono Jakuba Karolaka z Legii Warszawa. Michalak nadal nie podpisał kontraktu, ale do swojej sytuacji na rynku podchodzi analitycznie i z chłodną głową. Marzy mu się ponowny wyjazd za granicę. Wcześniej grał w Hiszpanii.
Zobacz także. MŚ 2019. Damian Kulig wraca do reprezentacji Polski!
ZOBACZ WIDEO: Sevilla pokonała Liverpool. Mecz w cieniu bandyckiego faulu [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]
-
Meler Ostrów Wielkopolski Zgłoś komentarzJeszcze Gortata zapomnieli przedstawić w tej stawce
-
Joanna Kozicka Zgłoś komentarzKelati?? dajcie mu zakonczyc kariere juz...
-
-ABC- Zgłoś komentarzchcą można grajka z uniwerku ściągnąć który będzie zasuwał na parkiecie że tylko klepki będą doklejać...brutalna prawda... skończyło się eldorado czy się stoi czy się leży kasa się należy...bo ja Polak...w Hiszpanii Turcji Grecji Niemczech Francji i w innych cywilizowanych krajach nie ma i nie było tego przepisu...a grają tam przecież rodzimi zawodnicy...a czemu??? Bo pracują na to ciężko i nie odwalają fuchy na odpierdziel...