I liga. Ostatnie kolejki, brak marginesu błędu dla wielu zespołów. Głos mają trenerzy

Pamela Wrona
Pamela Wrona
Fot. Mariusz Cwojda

Radosław Hyży (Timeout Polonia 1912 Leszno)[/b]

Można powiedzieć, że zespół z Leszna po wielu zawirowaniach na początku rozgrywek, wreszcie złapał rytm, mimo, że porażki przeplatały się ze zwycięstwami. W tym momencie biało-czerwoni uplasowali się na dziesiątym miejscu w ligowej tabeli, mając bilans 10-14. Przed nimi jeszcze dwa pojedynki - jeden z STK Czarnymi Słupsk, a drugi z Elektrobud-Investment ZB Pruszków. Mecz o "4 punkty" odbył się w minioną sobotę. Koszykarze podjęli u siebie GKS Tychy, a zwycięstwo w tym meczu mogło przybliżyć jedną z drużyn bliżej ósemki. Z tej okazji skorzystali przyjezdni.

- 4 lata albo 5 jestem trenerem i nauczyłem się, że cała wina jest na trenera. I to tylko mogę powiedzieć. Źle dobrałem taktykę, źle delegowałem zadania, źle przygotowałem zespół i to wszystko - powiedział o meczu z GKS-em Tychy w klubowym materiale Mariusza Cwojdy Radosław Hyży, trener Timeout Polonii 1912 Leszno. 

Dalej padły dość gorzkie słowa: Dyscyplina (drużyny gości - przyp. red) z jednej strony na pewno dobra, a u nas, brak wiary z drugiej strony.

Próbując znaleźć przyczynę sytuacji, odpowiada: Tabela tak pokazuje, jesteśmy na tym miejscu, co jesteśmy. Możliwe, że ja jestem słaby albo zawodnicy są słabi. 

- Będziemy grali, bo to jest nasza praca. Czy teoretyczne czy małe szanse są chyba tylko matematyczne na ósemkę, ale to jest nasza praca i będę wykonywał moją pracę do końca kontraktu i to wszystko - zakończył swoją wypowiedź, odpowiadając na pytanie, czy podnoszą ręce do góry przed dwoma spotkaniami, które zostały im do rozegrania.

Zobacz więcej: Koszykówka. Zacięta walka o ósemkę i o utrzymanie na zapleczu ekstraklasy. Co do powiedzenia mają trenerzy?

I liga. Decydujące starcia w najbardziej wyrównanym sezonie od lat. Co mówią trenerzy?

Czy Timeout Polonia 1912 Leszno wejdzie do najlepszej ósemki?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Koszykówkę na Facebooku
WP SportoweFakty
Zgłoś błąd
Komentarze (0)