Plusy i minusy tygodnia w EBL. Stelmet gniecie, Anwil się posypał. Iffe Lundberg to jest gość

Krzysztof Kaczmarczyk
Krzysztof Kaczmarczyk

Wszystko w taktyce związanej z Anwilem kręci się wokół Bookera

To rzadkość, ale koszykarzy Anwilu Włocławek po ostatnim meczu we własnej hali żegnały gwizdy. "Rottweilery" prowadziły z Treflem Sopot różnicą nawet 12 "oczek", ale kolejny raz fatalna końcówka sprawiła, że to rywale schodzili z parkietu w roli zwycięzców.

Porażka to jedno, ale styl gry, to coś zupełnie odmiennego. Nie od dziś wiadomo, że ofensywa Anwilu w głównej mierze uzależniona jest od Deishuana Bookera. Problem w tym, że tak samo jest z ofensywą rywali Anwilu - Amerykanin w obronie jest tylko chorągiewką i wszyscy z premedytacją atakują tego gracza.

Trener Dejan Mihevc ma duży problem i mało czasu, żeby go rozwiązać. Musi bowiem znaleźć alternatywę w ataku i rozwiązać problem uzależnienia od Bookera, a dodatkowo tegoż samego Bookera umiejętnie ukryć w obronie.

O ile liga jeszcze trochę potrwa i będzie czas na odrobienie strat, o tyle za chwilę Anwil wyruszy na Cypr walczyć o koszykarską Ligę Mistrzów. Na chwilę obecną nie ma przesłanek, które mogłyby dać włocławianom nadzieję na powodzenie tej misji. Tym bardziej, że nadal na "greckich wakacjach" jest McKenzie Moore, który miał we Włocławku ciągnąć cały ten wózek.

Czy Ivan Almeida byłby w stanie pociągnąć tegoroczny Anwil Włocławek do mistrzostwa Polski?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Koszykówkę na Facebooku
WP SportoweFakty
Zgłoś błąd
Komentarze (5)
  • Zielona Górą Zgłoś komentarz
    Stelmet potwór! Gniecie! Haha śmieszą mnie takie teksty. Zacznie się VTB i będą co chwilę kryzysy. Potrzeba ze 3 grajkow jeszcze. A czy ktoś gniecie zobaczymy może w środku sezonu a
    Czytaj całość
    nie po 4 kolejkach.
    • obserwator SE Zgłoś komentarz
      Flopmaida is back :/
      • Spark Trzy Trainstation Zgłoś komentarz
        Almeida nie nada się do "sytemu". Zresztą nigdy nie byłem zwolennikiem systemu. Gdy trenerzy narzucali - także mi - obowiązkowe granie zagrywek - zawsze była pupa. Zagrywka ma
        Czytaj całość
        być startem akcji + akcje specjalne na ostatnie sekundy. Najsłabsza pozycja obecnie w Anwilu to ławka trenerska. A gracze? tez o poziom niżej. Za to pod kolektyw chowani. tabak - to jest GOŚĆ. Nie wiem jak go w Zielonej pozyskali - ale to było to. Pozdro z Gdyni od starego twórcy "listy busika".
        • KaśkaMaryśka Zgłoś komentarz
          Dzień dobry wszystkim. Z niecierpliwością czekam na poniedziałkowy mecz. Coraz lepiej ogląda się Dziki:). Od początku mają mój kredyt zaufania, widać zaangażowanie i wolę walki, maja
          Czytaj całość
          takie akcje, że palce lizać:))). Papież Tabak ma rękę! Bałam się, że Filip będzie drewniany jak Mikołaj, ale na szczęście póki co niepotrzebne obawy:))). Marcel, Iffe, Janis i nie będę wymieniać, bo znacie wszystkich- Nasze Dziki!