Plusy i minusy tygodnia w EBL. Stelmet gniecie, Anwil się posypał. Iffe Lundberg to jest gość
Wszystko w taktyce związanej z Anwilem kręci się wokół Bookera
To rzadkość, ale koszykarzy Anwilu Włocławek po ostatnim meczu we własnej hali żegnały gwizdy. "Rottweilery" prowadziły z Treflem Sopot różnicą nawet 12 "oczek", ale kolejny raz fatalna końcówka sprawiła, że to rywale schodzili z parkietu w roli zwycięzców.
Porażka to jedno, ale styl gry, to coś zupełnie odmiennego. Nie od dziś wiadomo, że ofensywa Anwilu w głównej mierze uzależniona jest od Deishuana Bookera. Problem w tym, że tak samo jest z ofensywą rywali Anwilu - Amerykanin w obronie jest tylko chorągiewką i wszyscy z premedytacją atakują tego gracza.
Trener Dejan Mihevc ma duży problem i mało czasu, żeby go rozwiązać. Musi bowiem znaleźć alternatywę w ataku i rozwiązać problem uzależnienia od Bookera, a dodatkowo tegoż samego Bookera umiejętnie ukryć w obronie.
O ile liga jeszcze trochę potrwa i będzie czas na odrobienie strat, o tyle za chwilę Anwil wyruszy na Cypr walczyć o koszykarską Ligę Mistrzów. Na chwilę obecną nie ma przesłanek, które mogłyby dać włocławianom nadzieję na powodzenie tej misji. Tym bardziej, że nadal na "greckich wakacjach" jest McKenzie Moore, który miał we Włocławku ciągnąć cały ten wózek.
-
Zielona Górą Zgłoś komentarznie po 4 kolejkach.
-
obserwator SE Zgłoś komentarzFlopmaida is back :/
-
Spark Trzy Trainstation Zgłoś komentarzbyć startem akcji + akcje specjalne na ostatnie sekundy. Najsłabsza pozycja obecnie w Anwilu to ławka trenerska. A gracze? tez o poziom niżej. Za to pod kolektyw chowani. tabak - to jest GOŚĆ. Nie wiem jak go w Zielonej pozyskali - ale to było to. Pozdro z Gdyni od starego twórcy "listy busika".
-
KaśkaMaryśka Zgłoś komentarztakie akcje, że palce lizać:))). Papież Tabak ma rękę! Bałam się, że Filip będzie drewniany jak Mikołaj, ale na szczęście póki co niepotrzebne obawy:))). Marcel, Iffe, Janis i nie będę wymieniać, bo znacie wszystkich- Nasze Dziki!