Polski świat sportu we łzach. Oni odeszli od nas w ciągu minionego roku
Erwin Wilczek (zm. 30.11.21)
Erwin Wilczek był jedną z największych gwiazd Górnika Zabrze, który przez lata dominował na krajowej arenie. Do słynnego klubu z Górnego Śląska trafił w 1959 roku i od razu wywalczył mistrzostwo Polski. Potem z zabrzańskim zespołem dokonał tego jeszcze osiem razy.
Pierwszym klubem Wilczka był Wawel Wirek. Potem jako junior trafił do Zrywu Chorzów, a potem przyszedł czas na przenosiny do Zabrza. Był jednym z twórców złotej ery Górnika, który z nim w składzie nie tylko wygrywał dziewięć tytułów mistrza Polski, ale także zdobył sześć Pucharów Polski.
Wilczek miał w dorobku także wielki sukces na arenie międzynarodowej. W 1970 zagrał w finale Pucharu Zdobywców Pucharów. Jako zawodowy piłkarz w Polsce występował tylko w Górniku, a na koniec kariery wyjechał do Francji, gdzie grał dla Valenciennes FC.
Erwin miał na koncie także szesnaście występów w reprezentacji. W drużynie narodowej grał w latach 60., a więc ominęły go największe sukcesy w historii. Po zakończeniu kariery piłkarskiej został trenerem. Prowadził m.in. Valenciennes i reprezentację Gabonu. Miał 81 lat.
-
Klamen Zgłoś komentarz[*] spoczywajcie w pokoju