Drużyna "pierwszoroczniaków", czyli najlepsi debiutanci T-Mobile Ekstraklasy
Herold Goulon (Zawisza Bydgoszcz)
Zawodnik z innej bajki i nie chodzi wcale o "Guliwera". Widać, że 25-letni pomocnik piłkarskie wychowanie odebrał we francuskiej narodowej akademii piłkarskiej w Clairefontaine, a w Polsce znalazł się tylko i wyłącznie przez życiowy zakręt, w który wpadł.
Zawisza ściągnął go do siebie z półrocznego bezrobocia i jego transfer był bodaj najbardziej udanym transferem letniego okienka transferowego. Goulon nie potrzebował czasu na aklimatyzację - już od debiutu przewyższał T-Mobile Ekstraklasę kulturą gry i wyszkoleniem technicznym. Niby ociężały, a kiedy włączy opcję drybling, ciężko mu odebrać piłkę albo choćby go zatrzymać. Czołowy pomocnik T-Mobile Ekstraklasy.
Tak się strzela w T-Mobile Ekstraklasie - podsumowanie jesieni (grafika)
-
marolstar Zgłoś komentarzligi eskimosów
-
wanciak Zgłoś komentarzpff.. a gdzie Dawidowicz? może nie zasłużył ;) ?
-
Janek123 Zgłoś komentarzz całym szacunkiem dla Pilipchuka i Wójcickiego ale do pierwszego składu zamiast jednego z nich Luis Carlos powinien być