Lubański, Nawałka, Citko, Jarabica i inni - piłkarze z potężnymi wyrwami w życiorysach
Nie tylko kontuzje powodują wyrwy w życiorysach piłkarzy. Taki Wojciech Kowalczyk miał dwuletnią przerwę w grze z prostego powodu - tak chciał. Od wiosny 1999 roku, gdy zrezygnował z gry w hiszpańskim Las Palmas do kwietnia 2001 roku cieszył się życiem z rodziną, a nie widać było po nim rozbratu z boiskiem.
Po pół roku w Legii Warszawa przeniósł się na Cypr i w sezonie 2001/2002 w barwach Anorthossisu Famagusta został królem strzelców tamtejszej ekstraklasy, a w sezonie 2003/2004 zdobył z APOEL-em Nikozja mistrzostwo kraju.
"Kowal" był panem swego losu, czego nie można powiedzieć o Dawidzie Janczyku. 27-letni dziś sądeczanin nie gra w piłkę od 11 grudnia 2011 roku! Tego dnia po raz ostatni wystąpił w barwach ukraińskiego PFK Oleksandria - od tego czasu minęło już 871 dni...
Odkrycie MŚ U-20 z 2007 roku musi radzić sobie z problemami o wiele poważniejszymi niż kontuzja kolana czy mięśnia. "Murzyn" przegrywa walkę z chorobą alkoholową. W przerwie zimowej bieżącego sezonu pomocną dłoń wyciągnęła do niego Legia Warszawa, ale były reprezentant Polski ją odtrącił.
-
KLM Zgłoś komentarzCoś mi się wydaje, że co niektórzy czyt. Jarabica, skończą jak choćby Konrad Gołoś, który przez kontuzje musiał przedwcześnie zakończyć przygodę z piłką...
-
aldo Zgłoś komentarzPanie Lubański, na owe czasy był Pan geniuszem piłkarskim i ja byłem wielbicielem Pana talentu, dzisiaj jest Pan dla mnie zwykłym komuchem, dlaczego?, niech Pan pomyśli, gardzę Panem.
-
Kamil Juda Zgłoś komentarzPan LUbański to klasa ,Pan Citko ogromny talent,gdyby teraz grali mając po 25 lat,to jak daleko byłby Lewy?
-
lopez Zgłoś komentarzTaki Citko skończył poważną karierę w wieku 23 lat. Aż przykro się robi, jak się to czyta. Nawet w polskiej lidze już potem nie błyszczał.
-
WEZARD Zgłoś komentarzW dzisiejszych czasach Lubański pewnie byłby gotowy do gry po 7 miesiącach i w RFN naprawdę mogliśmy się pokusić o złoto :( Nie do wiary, nie do wiary :(
-
klops22 Zgłoś komentarzJarabica jeszcze żyje i ma kontrakt z Cracovią? Jakim cudem klub z nim jeszcze umowy nie rozwiązał?