T-Mobile Ekstraklasa: Dla nich runda już się skończyła!
Maciej Kmita
Łukasz Nawotczyński (Zawisza Bydgoszcz)
Dla niego runda jesienna też nie była usłana różami. W czasie letnich przygotowań złamał rękę, ale to jeszcze nie przeszkodziło mu w występach. Przed przeznaczeniem jednak nie uciekł i na początku września przeszedł operację kontuzjowanego mięśnia przywodziciela. Pod koniec października wznowił treningi, ale do gry gotowy będzie dopiero od rundy wiosennej.
"Biały" jesienią zaliczył tylko jeden ligowy występ - w meczu 6. kolejki z Lechią Gdańsk. Wcześniej ze specjalnym opatrunkiem zagrał w obu spotkaniach el. Ligi Europejskiej z Zulte Waregem.
Polub Piłkę Nożną na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (8)
-
george0742 Zgłoś komentarzBereś to przecież krecik z Kolejorza sprzedany ległej by ją dokładnie rozwalić i skompromitować oraz narazić na straty finansowe . Przyznać trzeba , że mu się to udało.
-
KSF MKS Zgłoś komentarza Patryk Małecki ? zerwał wiązadła w meczu z Legią....a redakcja zapomniała....pół roku ma nie grać
-
klops22 Zgłoś komentarzBereszyński to JONASZ. A co do Paixao, to strach jak wróci do zdrowia i będą obaj w takiej formie
-
KKSiak22 Zgłoś komentarzPraktycznie zapomniałem o Ceesay'u. Zaraz mu stuknie rok bez gry... Klub nie może jakoś kontraktu rozwiązać przez stałą niezdolność do gry?
-
lopez Zgłoś komentarzogóle zapalenie płuc po otwarciu lodówki. Nie da się na takich zawodnikach opierać gry drużyny. Szkoda z tego grona Maczka i Paixao