Przeżyjmy to jeszcze raz! Triumfalny marsz Biało-Czerwonych do Francji

Maciej Kmita
Maciej Kmita

Cudu nie było

Mecz 7. kolejki Niemcy - Polska miał dla mistrzów świata podwójne znaczenie. Nie dość, że jego stawką była pozycja lidera grupy, to jeszcze ekipa Joachima Loewa pałała żądzą rewanżu za porażkę w Warszawie.

Do spotkania we Frankfurcie Polska była najdłużej niepokonaną reprezentacją w Europie - po raz ostatni schodziła z boiska pokonana 5 marca 2014 roku, gdy w towarzyskim meczu uległa Szkocji 0:1. W dziesięciu kolejnych spotkaniach Biało-Czerwoni odnieśli pięć zwycięstw, a pięć ich meczów zakończyło się remisami.

W Niemczech świetna passa dobiegła końca, a spośród kadrowiczów nie zawiódł chyba tylko Robert Lewandowski, który przy stanie 0:2 zdobył kontaktową bramką, a po chwili miał szansę na wyrównanie, ale fantastyczną interwencją po jego strzale popisał się Manuel Neuer.

Po meczu Adama Nawałka nie szukał tanich wymówek: - Momentami mecz wyglądał bardzo dobrze, ale popełniliśmy zbyt wiele błędów taktycznych. Grając z mistrzami świata musisz być przygotowany, że musi być pełna koncentracja, realizowanie założeń. Nie było szybkiej reakcji zawodników, jeśli chodzi o asekurację

Porażka z Niemcami oznaczała nie tylko to, że Polska straciła statusu niepokonanej. Zwycięstwo mistrzów świata zmieniło też sytuację w tabeli grupy - teraz to Niemcy byli na szczycie, a Polacy spadli na pozycję wicelidera.

7. kolejka - 04.09.2015, Frankfurt
Niemcy - Polska 3:1 (2:1)
1:0 - Mueller 12
2:0 - Goetze 19
2:1 - Lewandowski 39'
3:1 - Goetze 82'

Skład: Łukasz Fabiański - Łukasz Piszczek (43' Paweł Olkowski), Kamil Glik, Łukasz Szukała, Maciej Rybus - Tomasz Jodłowiec, Krzysztof Mączyński (63' Jakub Błaszczykowski), Grzegorz Krychowiak - Kamil Grosicki (83' Sławomir Peszko), Arkadiusz Milik - Robert Lewandowski.

Polub Piłkę Nożną na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (4)