TOP 10: Najciekawsze pokery w historii europejskiego futbolu
5. Cristiano Ronaldo (minuty: 7, 17 k, 20, 62, 81).
12.09.2015, Espanyol Barcelona - Real Madryt, 3 kolejka Primera Division.
Wyjątkowość tego pokera polega po pierwsze na tym, że został strzelony na stadionie rywala, a po drugie - że był drugim tego zawodnika w przeciągu półtora roku. Oto 5 kwietnia 2014 roku Cristiano także w meczu ligowym pięć razy pokonał golkipera rywali, konkretnie Oiera z Granady. Robił to w minutach: 30, 36, 38, 54 i 90. Nikomu innemu nie udało się tak szybko powtórzyć niezwykłego dokonania, a Messi w La Liga dotychczas nigdy nie strzelił pięciu goli. Wracając do obecnego sezonu, to ciekawe jest też niezwykle, że Portugalczyk tak wspaniale popisał się w jednym meczu rozgrywek, a w pozostałych strzelanie goli idzie mu jak po grudzie. Przecież w siedmiu pierwszych kolejkach zdobył tylko owe pięć bramek. Dwa pokery CR7 łączy to, że za każdym razem przy dwóch golach asystował mu Gareth Bale.