Gwiazdy futbolu z dymem w płucach. Nawet Lewandowski próbował palić
Przemek Sibera
Wojciech Szczęsny (Arsenal Londyn)
Maciej Szczęsny za czasów gry w piłkę palił jak smok, przez co nikt nie chciał mieszkać z nim w pokoju na zgrupowaniach. Ten śmierdzący nałóg odziedziczył po nim syn i choć bardzo rzadko, to zdarza się, że ma przez to później problemy.
Tak było choćby w styczniu 2015 roku. Arsene Wenger odsunął Wojciecha Szczęsnego od składu Arsenalu i wlepił 20 tysięcy funtów kary, ponieważ przyłapał go z papierosem pod prysznicem po przegranym meczu z Southampton (0:2).
ZOBACZ WIDEO Czynnik ludzki nie może decydować o stracie milionów Euro. Dyskusja na temat systemu VAR w #dzieńdobryWPW kadrze Szczęsny ma więcej luzu. Wystarczy wspomnieć sobie, jak palił z prezesem PZPN, Zbigniewem Bońkiem po wygranym meczu z Niemcami (2:0) w eliminacjach do Euro 2016. - Jeden papieros nikomu nie zaszkodzi - tłumaczył później "Zibi".
Polub Piłkę Nożną na Facebooku
inf. własna/weszlo.com/"Wprost"/"Playboy"
Zgłoś błąd
Komentarze (3)
-
SuperSpeed Zgłoś komentarzlepszy efekt po nich i jak by zapić energetykiem to jak by dostać potężnego dopalacza.
-
pablo80 - RSKZ Zgłoś komentarzsportowcach którym palenie odebrało zdrowie, a nawet życie...
-
pablo80 - RSKZ Zgłoś komentarz"Zapaliłem papierosa na drzewie, którego już nie ma". Palenie faktycznie zabija...