Gwiazdy futbolu z dymem w płucach. Nawet Lewandowski próbował palić
Przemek Sibera
Maciej Rybus (Olympique Lyon)
Maciej Rybus nie jest nałogowym palaczem. Jeśli sięga po wyroby tytoniowe to tylko dla towarzystwa. Gdy grał w Legii Warszawa miał z tego powodu trochę nieprzyjemności. Dziś jednak się z tego tylko śmieje.
- Jeśli mam ochotę, to sobie zapalę. Nie chcę się z tym ukrywać. Ale wiadomo, że na zgrupowaniach tego nie robię - zapewnił kiedyś w wywiadzie dla weszlo.com.
W młodości palił częściej.
- To było na zasadzie szpanu. Chciałem pokazać starszym kolegom, że nadaję się ich do towarzystwa - przyznał.
Polub Piłkę Nożną na Facebooku
inf. własna/weszlo.com/"Wprost"/"Playboy"
Zgłoś błąd
Komentarze (3)
-
SuperSpeed Zgłoś komentarzlepszy efekt po nich i jak by zapić energetykiem to jak by dostać potężnego dopalacza.
-
pablo80 - RSKZ Zgłoś komentarzsportowcach którym palenie odebrało zdrowie, a nawet życie...
-
pablo80 - RSKZ Zgłoś komentarz"Zapaliłem papierosa na drzewie, którego już nie ma". Palenie faktycznie zabija...