60 lat od wielkiego triumfu Polaków nad ZSRR. Oto największe chwile chwały po meczach z Rosjanami
Mistrzostwa świata w Japonii 2006: Polska - Rosja 3:2
Kolejne siatkarskie starcie pomiędzy drużynami Polski i Rosji, które zapisało się w historii sportu nad Wisłą. Stawką była gra o medale mistrzostw świata. Obie drużyny nie mogły sobie pozwolić na porażkę, która przekreślałaby ich szansę na grę w półfinale mundialu. Po dwóch partiach nastroje w polskiej drużynie były kiepskie. Rosjanie wygrali je do 19 i byli o krok od triumfu.
Trener Raul Lozano w trzecim secie zdecydował się na boisko desygnować Piotra Gruszkę i Grzegorza Szymańskiego. Duet ten odmienił grę reprezentacji Polski. Biało-Czerwoni w pozostałych partiach imponowali formą w ataku i wygrali je kolejno do 22, 20 i 11. Rosjanie musieli zadowolić się grą o miejsca 5-8. Było to pierwsze zwycięstwo nad "Sborną" podczas wielkiej imprezy od wielu lat.
-
Szmondak Zgłoś komentarzJedynie wtedy mogliśmy z nimi rywalizować na placu boiskowym. We wszystkim innym, nie mieliśmy nic do gadania, co postanowili towarzysze radzieccy i ich polscy zdrajcy.
-
yes Zgłoś komentarzPrzyszedł kiedyś czas, gdy nasi zaczęli być dobrzy/lepsi w Wyścigu Pokoju. Nie chodzi o pojedynczy wyścig.