Stabilna kadra może być ich siłą. Kompendium PGNiG Superligi: Energa Wybrzeże Gdańsk

Teoretycznie miało być trudno, jednak ostatecznie Energa Wybrzeże Gdańsk może przystąpić do sezonu z podobną siłą rażenia, co w ubiegłych rozgrywkach. Z zespołu odszedł co prawda lider, jednak nie pociągnął za sobą reszty, która jest zgrana.

Michał Gałęzewski 23 Sierpnia 2019, 20:42

Muszą wykreować nowego lidera

• Po testach w Enerdze Wybrzeżu. Gdańszczan mogą wzmocnić dwaj zawodnicy

Mówiło się dużo o problemach finansowych zespołu i o tym, że budowaną mozolnie, przez długi czas drużynę opuści wielu zawodników. Skończyło się na odejściu Adriana Kondratiuka, który w sezonie 2018/19 imponował skutecznością.

Nie można jednak mówić o postępie klubu. Wciąż nie ma ostatecznej odpowiedzi od Grupy Energa (ostateczne decyzje w sprawie sponsora tytularnego zostaną najprawdopodobniej przekazane na początku przyszłego tygodnia), a utalentowanej gdańskiej młodzieży nie wzmocnili na ten moment żadni doświadczeni zawodnicy. Stabilizacja kadrowa jest, jednak dopiero stabilizacja od strony organizacyjnej może pomóc klubowi walczyć w niedalekiej przyszłości o dużo wyższe cele. Szczególnie, że większość składu ma kontrakty ważne do końca tego sezonu.