Karuzela transferowa PGNiG Superligi Mężczyzn - podsumowanie
W przyszłym sezonie w PGNiG Superlidze zobaczymy trzy nowe zespoły. Do elity wracają wielkie firmy Wybrzeże Gdańsk i Śląsk Wrocław oraz Nielba Wągrowiec. W minionych sezonach beniaminkowie często dokonywali rewolucji kadrowych, tym razem było inaczej.
W Wybrzeżu Gdańsk doszło tylko do kosmetycznych zmian. Najbardziej spektakularnych transferem było zakontraktowanie Marcina Lijewskiego. Pomimo upływu lat to wziąć jeden z najlepszych polskich rozgrywających. Skład zespołu uzupełnili także Kacper Adamski i Patryk Plaszczak. Te wzmocnienia to jednak zbyt mało, by z optymizmem myśleć o awansie do fazy play-off.
Czterech nowych graczy zakontraktowała Nielba Wągrowiec. Zespół ten z uwagi na sytuację finansową nie mógł sobie pozwolić na szaleństwo na rynku transferowym. Poważnym osłabieniem jest odejście dwójki czołowych graczy Łukasza Białaszka i Michała Krawczyka. W trakcie sezonu z drużyną rozstali się także Sebastian Rumniak i Michał Obiała. W ich miejsce pozyskano czwórkę nowych zawodników. Artur Barzenkou i Mateusz Przybylski to szczypiorniści, którzy w poprzednich klubach nie spełnili pokładanych w nich nadziei i mają coś do udowodnienia. Spotkania sparingowe pokazały, że transfery te były trafione. Tuż przed startem rozgrywek do zespołu dołączył Paweł Gregor, wypożyczony z Górnika Zabrze. To kolejny młody zawodnik, który jest głodny gry.
Zdecydowanie większe zmiany zaszły w Śląsku Wrocław. Najpoważniejsza to ta niespodziewana na stanowisku trenera. Aleksander Malinowski, który wprowadził zespół do PGNiG Superligi musiał ustąpić miejsca Piotrowi Przybeckiemu, który zadebiutuje w roli trenera. Drużynę Wojskowych zasiliło sześciu nowych zawodników, rozstano się natomiast z trójką graczy. We Wrocławiu postawiono na zagraniczne transfery. Zoran Radojević i Grzegorz Garbacz to najbardziej znani szczypiorniści, którzy podpisali kontrakty ze Śląskiem.
Wybrzeże Gdańsk
Przyjdą:
Kacper Adamski (Siódemka Miedź Legnica)
Patryk Plaszczak (Meble Wójcik Elbląg)
Marcin Lijewski (Orlen Wisła Płock)
Odejdą:
Krystian Nidzgorski (koniec kariery)
Marcin Głębocki (Meble Wójcik Elbląg)
Kamil Strzebiecki (MKS Kalisz)
Mateusz Wiak (Warszawianka Warszawa)
Przyjdą:
Artur Barzenkou (KS Azoty Puławy)
Paweł Gąsiorek (SMS ZPRP Gdańsk)
Paweł Gregor (Górnik Zabrze)
Mateusz Przybylski (Zagłębie Lubin)
Odejdą:
Łukasz Białaszek (Śląsk Wrocław)
Michał Krawczyk (Warmia Traveland Olsztyn)
Bartosz Jankiewicz
Mateusz Pacała
Przyjdą:
Łukasz Białaszek (Nielba Wągrowiec)
Aljosa Cudić
Grzegorz Garbacz (Gwardia Opole)
Piotr Przybecki - trener
Adrian Prus (MOS Wrocław)
Zoran Radojević (Alstermo)
Ivan Tetlev (Italgest Casarano)
Odejdą:
Bogumił Baran
Aleksander Malinowski - trener
Łukasz Nowak (SPR Tarnów)
Łukasz Płonka (ASPR ZAwadzkie)
-
s_mmts Zgłoś komentarzprzez trenera Wleklaka) jest podawanie jakoby Michał był zawodnikiem Pomezanii Malbork. Powtórzę po raz kolejny. Michał Potoczny podpisał kontrakt z MMTS po występach w SMS (wcześniej był zawodnikiem KS Bellator Ryjewo) a Pomezanii będzie w tym sezonie użyczany (nie wypożyczany)!
-
Wisła Płock Zgłoś komentarzDzisiaj w Sportklubie: 15.00 SG Flensburg-Handewitt - MT Melsungen 17.15 HSV Handball - THW Kiel 19.30 Barcelona v. Fraikin BM. Granollers Będzie tego trochę!
-
GoldenBoy_95 Zgłoś komentarzktóry może początki sparingów miał słabe ale z każdym kolejnym meczem potwierdza swoją wartość.Mocno zaskakuje mnie Daszek który gra na bardzo wysokiej skuteczności,mam nadzieję że będzie dostawał dużo minut przynajmniej w 2 połowach.Tiago przez większość sparingów nieobecny,ale ostatnio z meczu na mecz zdobywa coraz więcej bramek i w dodatku dobrze wykonuję karne.Sasza nie rzuca,ale jego dynamiczność którą fajnie się ogląda wprowadza popłoch w defensywie rywali co skutecznie wykorzystuję albo Jurkiewicz albo Zele.Puscia chyba jeden z najbardziej wyśmiewanych transferów a ten człowiek może stanowić o sile Wisły,ciąg na bramke ma olbrzymi i rzut bardzo silny,jeśli przestanie obijać słupi i poprzeczki będziemy mieli z niego MASE pożytku i nie tylko ja to zauważyłem.Racotea ma dopiero 19 lat i widac u niego brak doświadczenia w grze z silniejszymi drużynami bo na taki Motor lub Bergischer spokojnie daje rade,ale musi dostawać jak najwięcej minut.