ME 2014: Eksperci oceniają szanse Polek. Dla kogo złoto, a kto rozczaruje?
Prowadząca KGHM Metraco Zagłębie Lubin Bożena Karkut nie chciała dokładnie precyzować jakie są jej oczekiwania względem reprezentacji Polski ani też kogo upatruje w roli faworyta do medali. Jak podkreśla, wszystko zależeć będzie od składów, w jakich wystartują w mistrzostwach poszczególne drużyny.
- Nie chciałabym się bawić w proroka. Wiele zależeć będzie od tego w jakich składach poszczególne reprezentacje zawitają na mistrzostwa. Przykładowo przed rokiem miała wrażenie, że np. dla Francuzek tamten turniej był ostatnią imprezą w takim składzie i drużynę czeka przebudowa, z kolei inne zespoły przyjechały w odmłodzonych składach. Pytaniem jest w jakim składzie zagrają faworytki - Norweżki i Dunki. Bardzo ciekawa jestem też jaką drużynę odbudował Jewgienij Trefiłow, bo Rosjanki przeszłość mają kapitalną, ale ostatnie dwa lata był dla nich fatalne - stwierdza Karkut.
Znakomita przed laty reprezentantka kraju zaniepokoiła się ostatnimi wynikami Biało-czerwonych podczas turnieju w Maladze, gdzie Polki wysoko uległy Hiszpankom i Brazylijkom.- Jak zawsze pierwszy mecz powie nam więcej na temat dyspozycji dziewczyn. Byłam optymistką po turnieju w Chorwacji, teraz jednak turniej w Hiszpanii tydzień przed główną imprezą nie wypadł zbyt okazale. Oczywiście, ktoś może powiedzieć że wyniki nie są ważne, bo w meczach kontrolnych porażki trzeba brać pod uwagę, ale zaniepokoiły mnie rozmiary tych przegranych no i łup bramkowy tych zawodniczek, które mają stanowić o sile tej drużyny. To w jakiej jesteśmy formie jest dla mnie znakiem zapytania - przyznaje.
Najlepsza prawoskrzydłowa Mistrzostw Świata 1990 ciekawa jest natomiast jak podczas mistrzostw poradzą sobie Węgierki, które w jej ocenie równie dobrze mogą zdobyć medal, jak i okazać się jednym z rozczarowań. - Siłą rzeczy namieszać mogą Węgierki i to mimo że zagrają bez Anity Gorbicz. Czasem jest jednak tak, że wtedy kiedy nie może zagrać liderka, to pokazują się inne zawodniczki. Nie wiem na co stać będzie Węgierki, bo z gospodarzami jest tak, że albo odpalą jak nasi siatkarze, albo nie utrzymają ciężaru presji - kończy.
Kim Rasmussen: Chcemy wyjść z grupy
-
wislok Zgłoś komentarzNo cóż, trzymajmy kciuki za Polki, znając realia.
-
jtd Zgłoś komentarzpierwszy mecz z Hiszpanią. Mocna obrona i będą do ogrania. Na mistrza typuję Danię.
-
Bartłomiej Kwiatkowski Zgłoś komentarzWęgry 4.70Montenegro 6.50Dania 8.50Francja 10.00Chorwacja 18.00Hiszpania 18.00Rosja 20.00Rumunia 25.00Niemcy 25.00Szwecja 50.00Holandia 65.00Serbia 80.00Polska 1000.00Ukraina Słowacja 1000.00