Orły Wenty siadają na ławce. Wicemistrzowie świata odmienią PGNiG Superligę?
Kamil Kołsut
Rafał Kuptel (PE Gwardia Opole, Juniorska reprezentacja Polski)
Szkoleniowiec PE Gwardii Opole na ławce rozsiadł się już trzy lata temu. Kuptel najpierw podczas Akademickich Mistrzostw Świata poprowadził kadrę B, a następnie jako grający trener wspólnie z Leszkiem Biernackim przejął stery Kar-Do Spójni Gdynia. Rok później 39-latek zabrał się za samodzielną pracę w Piotrkowie Trybunalskim. Kiper miejsca w PGNiG Superlidze utrzymać nie zdołał, Kuptel lądowanie miał jednak miękkie. W czerwcu ubiegłego roku został trenerem Gwardzistów. Pracę w klubie łączy z prowadzeniem juniorskiej reprezentacji Polski.
Rafał Kuptel trenerem Gwardii Opole
Polub Piłkę Ręczną na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (4)
-
Maxi-102 Zgłoś komentarzBuhahahahahahahaha....
-
Q.S.T.B. Zgłoś komentarzVive i prawdopodobnie nie będzie przedłużony. W wywiadzie dla kieleckich mediów Bertus Servaas stwierdził, że chce mu zaproponować bardzo dobrą ofertę, bo widzi dla niego miejsce w kieleckim klubie. Nie sprecyzował czy na stanowisku trenera, koordynatora grup młodzieżowych, czy jakimś innym: "Bardzo chcemy go przekonać, żeby u nas został. Widzimy go jako ważną część przyszłości naszego klubu". Być może jego przyszłość będzie związana z rezerwami Vive. W planach klubu jest bowiem znaczne zwiększenie rangi tego zespołu. Mają w nim grać najzdolniejsi wychowankowie oraz młodzi ściągani do Kielc z kraju i zagranicy. Najlepsi z ViveII mają trenować z ViveI i być jego zapleczem. Będą ogrywani z pierwszym zespołem w mniej ważnych meczach ligowych czy pucharowych, aby nabywać doświadczenia, zgrywać się z zespołem i dać odpocząć starszym kolegom. Z tego co wiem, zacznie się tak dziać już w tym sezonie. Z seniorami będzie trenował Branko Vujović i 2 kieleckich juniorów.
-
hbll Zgłoś komentarzPrzybecki - oni z niejednego pieca chleb jedli, widzieli najlepsze wzorce, nie tylko dotyczące czysto sportowych aspektów, ale i organizacyjnych. A na tym polu poza 2-3 klubami też jest co robić. Jakieś świeższe spojrzenie powinni też mieć młodzi trenerzy w Lubinie, Opolu, Kwidzynie i Szczecinie - jednym słowem idzie nowe. Natomiast na to, co "wprowadzi" Jurecki czy Jurasik będziemy musieli jeszcze poczekać, bo grający trener to chyba jeszcze nie jest ich docelowa pozycja. Najważniejsze jednak, że część z tych graczy urodzonych około 1980 r. nie trafi na ławki klubów superligi, a może zacznie pracę w stylu Wasiaka czy prezesa Białego, albo pójdzie pracować z młodzieżą - bo tam jest więcej do zrobienia i tam będzie z nich najwięcej pożytku.
-
zyl Zgłoś komentarzi bardzo dobrze, czas na zmiane pokoleniowĄ.