Dziennikarze WP SportoweFakty oceniają: PGNiG Superliga Kobiet

Krzysztof Kempski 05 Września 2015, 10:24

Prawdziwa bitwa o brąz

Rywalizacja o najniższy stopień podium zapowiada się równie ciekawe, o ile nie ciekawiej, co o samo mistrzostwo. Wysokie cele postawiono obrońcy brązowych krążków,czyli Pogoni Baltica Szczecin. Zespół został solidnie wzmocniony na newralgicznych pozycjach. Owszem, stracił bardzo dobrą bramkarkę i obrotową, ale na obu pozycjach są inne. Właśnie na ekipę z Grodu Gryfa stawia Małgorzata Boluk.

W notowaniach dziennikarzy portalu SportoweFakty.wp.pl przewijają się też takie drużyny jak: Vistal czy Zagłębie. - Trzecia lokata przypadnie Miedziowym. Jeśli ekipa Bożeny Karkut wyleczy się z plagi kontuzji, powinna być bardzo groźna. Moim zdaniem transfery, których dokonał ten klub zaowocują prędzej czy później - ocenia Łukasz Wojtczak.
Trudno wyrokować na co stać będzie Akademiczki z Koszalina, które po nieudanym sezonie chcą się ponownie włączyć do walki o trofea. Niewiele mówi się też o Start Elbląg, a przecież także i ta drużyna została kompletnie przemeblowana. Sporym wzmocnieniem jest chociażby pozyskanie ze Szczecina Sołomii Sziwierskiej. Grono kandydatów wydaje się być jednak zawężone do 4-5 pretendentów.

Energa i Start rozczarują

Co ciekawe, w rubryce rozczarowania ponownie wysokie notowania zyskują Energetyczne oraz elblążanki. - Czarny koń minionego sezonu stracił w przerwie letniej kły, trzonowce i siekacze. Grzyb, Cekała, Sądej, Żakowska, Kołodziejska, Aleksandrowicz... Łącznie to aż 9 zawodniczek, które decydowały o tak zaskakującym obliczu Startu - stwierdza Madey.

- Wprawdzie włodarze klubu nie próżnowali i zakontraktowali aż 14 nowych zawodniczek, lecz - niczego im nie ujmując - nie sądzę, by ilość miała w tym wypadku przełożenie na jakość. Przed nowym trenerem, Andrzejem Niewrzawą, wielkie wyzwanie - jeśli sprawi, że moje proroctwa będą nic nie warte, okrzyknę go największym wygranym sezonu - dodaje.
[photo=370331]Start Elbląg rozczaruje czy zaskoczy?[/photo]Dla klubu z Koszalina poprzedni sezon był bardzo rozczarowujący. Tym bardziej, że niewiele wskazywało, że tak się właśnie skończy. Drużyna plasowała się na 3. miejscu, skończyła na 7. - Nie lubię tej rubryki, bo na starcie trzeba kogoś skreślić, ale jednak traktując to w formie zgadywanki… rozczaruje Energa AZS Koszalin. Zaszły tam duże zmiany, zespół musi się zgrać. Są spore oczekiwania, po poprzednim nieudanym sezonie - zauważa Wojtczak.