EHF Euro 2016: Takie były polskie mistrzostwa
Rozczarowanie Islandii i Słowenii
Reprezentacje Islandii i Słowenii zostały największymi rozczarowaniami mistrzostw Europy. Obie ekipy, chociaż ambicje miały spore, z turnieju odpadły już po fazie grupowej.
Islandczycy nieznacznie wygrali jedynie z Norwegami w pierwszym spotkaniu, ale później zostali pokonani przez Białorusinów i rozbici przez Chorwatów. Słaby wynik na EHF Euro 2016 utratą pracy przypłacił szkoleniowiec Aron Kristjansson. Trener podał się do dymisji, która została przyjęta przez islandzką federację.
Poniżej oczekiwań zagrali także Słoweńcy, którzy przegrali dwa mecze, a jeden zremisowali. Przed turniejem oraz już w jego trakcie mówiło się o słabej atmosferze na linii trener - zawodnicy. W początkowym składzie na imprezę nie znalazł się jeden z najbardziej doświadczonych słoweńskich graczy - Dragan Gajić. Szczypiornista skomentował decyzję Veselina Vujovicia na Twitterze i napisał, że nie spodziewał się tego, ale między nim a trenerem nie ma chemii. Ostatecznie zawodnik przyjechał do Polski, bo kontuzji doznał Jure Dolenec. Przygoda Słoweńców we Wrocławiu nie trwała jednak długo.
-
T-O Zgłoś komentarzsposób na organizację i zapewnienie niezapomnianej atmosfery. Z tego należy być dumnym, że jesteśmy doceniani i stawiani za wzór. Nie ma w tym żadnej kurtuazji. Trudno zagranicznym obserwatorom ją zarzucić. Wiele wyników jak np. frekwencja mówi samo za siebie. Nie potrzeba cyfr. To widać gołym okiem przed telewizorem, czy będąc na hali, stadionie, w centrum wydarzeń. Jedną z największych wartości tego sukcesu jesteśmy my - kibice. Im będzie nas więcej, tym jeszcze lepsza atmosfera. Takich imprez wtedy nigdy u nas nie zabraknie.
-
obiektywny Zgłoś komentarzPani Aneto! Te mistrzostwa nie "były"! One jeszcze trwają! Chyba, że coś "przeoczyłem"!