Jurecki, Zydroń, Bombac i wielu innych, czyli karuzela transferowa grupy granatowej PGNiG Superligi Mężczyzn

Maciej Wojs
Maciej Wojs

Vive Tauron Kielce 

Mistrzowie Polski praktycznie wszystkie kwestie transferowe wyjaśnili już wraz z fetą kończącą sezon 2015/16. Prezes Bertus Servaas dumnie ogłosił wówczas podpisanie umów z siedmioma zawodnikami. Czterech z nich dołączyło do zespołu przed startem obecnych rozgrywek.

Nowym bramkarzem Vive został Filip Ivić. Chorwat, reprezentant kraju, zastąpił w zespole swojego rodaka Marina Sego, który wraz z Denisem Bunticiem przeniósł się do węgierskiego MOL-Pick Szeged. W drugą stronę powędrował natomiast słoweński rozgrywający Dean Bombac.

Bombac będzie w Kielcach uzupełniał się z Urosem Zormanem i Mariuszem Jurkiewiczem, którego powrót do gry po rocznej przerwie to niemal jak nowy transfer. W drugiej linii mistrzów Polski nie zobaczymy już z kolei Grzegorza Tkaczyka, który zakończył karierę.

Listę transferów Vive uzupełniają kołowy Pogoni Patryk Walczak i prawoskrzydłowy Darko Djukić. Ten ostatni zastąpił Ivana Cupicia, którego kontrakt w Kielcach wykupił Vardar Skopje. Drużynę opuścił również młody Filip Fąfara, który w Górniku będzie mógł liczyć na więcej minut niż w Vive.

Przychodzą:
Dean Bombac (MOL-Pick Szeged, Węgry)
Darko Djukić (Besiktas JK Stambuł, Turcja)
Filip Ivić (RK Prvo plinarsko drustvo Zagrzeb, Chorwacja)
Patryk Walczak (Pogoń Szczecin)
Alex Dujszebajew (Vardar Skopje, Macedonia) - od sezonu 2017/18
Marko Mamić (Dunkerque HB, Francja) - od sezonu 2017/18
Vladimir Cupara (ABANCA Ademar León, Hiszpania) - od sezonu 2018/19

Odchodzą:
Denis Buntić (MOL-Pick Szeged, Węgry)
Ivan Cupić (Vardar Skopje, Macedonia)
Filip Fąfara (Górnik Zabrze)
Jakub Łucak (KPR RC Legionowo)
Marin Sego (MOL-Pick Szeged, Węgry)
Grzegorz Tkaczyk - koniec kariery

Polub Piłkę Ręczną na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (1)
  • Czarcik Zgłoś komentarz
    A może zamiast wałkować po raz kolejny to samo, ktoś z redakcji zainteresował by się transmisjami? Kto ma w końcu te prawa? Pierwsze mecze Superligi Kobiet były, jutro będą Superligi
    Czytaj całość
    Mężczyzn, a transmisji ani widu ani słychu... Transmisje znikają z programu TVP Sport, a na żadnej innej stacji się nie pojawiają. To samo tyczy informacji o LZ - przecież można podać jej adres internetowy i popytać w jakiej formie końcowej ma być ta witryna. Na razie to obraz nędzy i rozpaczy - artykuły o niczym, zero informacji.