Bez ikry, bez pomysłu. Fatalne oceny Polaków po meczu z Rumunią

Marcin Górczyński
Marcin Górczyński

Trener: Tałant Dujszebajew - 1,5

Polakom brakowało koncepcji w ataku, zdarzały się przestoje w grze obronnej, a szkoleniowiec nie potrafił znaleźć recepty na problemy kadry. Próbował pobudzić swoich zawodników ostrą reprymendą, ba, nawet potrząsnął Krzysztofem Łyżwą, ale taka reakcja przyniosła raczej skutek odwrotny od zamierzonego.

Dujszebajew nie zareagował w drugiej części, gdy gra wciąż nie układała się po myśli Biało-Czerwonych. Tracili bramki w przewadze liczebnej, a selekcjoner nie zaprosił swoich graczy na rozmowę. Próbował wprawdzie zmieniać ustawienie w obronie, ale na Rumunów to nie wystarczyło. Pytanie, dlaczego najlepszy w polskim obozie Karol Bielecki spędził na parkiecie tylko 30 minut.

Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie.

Jak ocenisz postawę Polaków w meczu z Rumunią?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Piłkę Ręczną na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (1)
  • hbf Zgłoś komentarz
    [quote]Kulała też gra obronna[/quote] Chyba trochę więcej niż kulała. Natomiast podsumowując całą grę, to chyba jest odczuwalny brak zgrania między nowymi i "starymi" a przede brak
    Czytaj całość
    ogrania nowych ludzi na imprezach międzynarodowych. Bo w Rio chłopaki grali przyzwoicie, i nawet, jeśli fartem znaleźli się z 1/2finale, to grali z Danią, czy wcześniej z Chorwacją, zupełnie inaczej niż teraz. Ale wierze w awans do ME, pytanie co będzie na MŚ 2017. Oczywiście nie liczymy na pudło, ale żeby pograć coś w grupie i nie zająć ostatniego miejsca.