Paweł Paczkowski (Vive Tauron Kielce)
Wielki pechowiec. Stracił sporo czasu na leczenie poważnych kontuzji, które mocno wyhamowały jego karierę. Dopiero w sezonie 2016/2017 gra regularnie, chociaż ponownie nie ominęły go problemy zdrowotne. Z ich powodu opuścił niemal 1/3 sezonu. Tworzył świetny duet z Lijewskim, a nie brakowało także spotkań, w którym to młodszy z prawych rozgrywających Vive prezentował się znacznie lepiej. Kandydat do miejsca w pierwszej siódemce odmłodzonej reprezentacji.
Polub Piłkę Ręczną na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (5)
-
robertvelkosciej Zgłoś komentarz
Czyli wszystkie głosy oddane na Krzyśka przejął Titow :-) Brawo SF :-) -
Wiślak zks Zgłoś komentarz
??? Najpierw w ankiecie był Lijek, ale po około godzinie czasu zniknął, a pojawił się Titow. Zabawne :) -
Wiślak zks Zgłoś komentarz
Czytaj całośćale on nawet nie pasuje do tego towarzystwa 27 bramek w 15 meczach Ligi Mistrzów.
robertvelkosciej
Zgłoś komentarz
Wiślak zks
Zgłoś komentarz