Reprezentant Polski, lider z Ukrainy i weterani. Na rynku PGNiG Superligi wciąż są wolni gracze

Maciej Wojs
Maciej Wojs

Artur Banisz 

Po dwóch sezonach rozstał się z Piotrkowianinem Piotrków Trybunalski. Klub zaproponował mu nowy kontrakt i pozycję drugiego trenera, ale 38-latek ją odrzucił. Dalszą grę chce łączyć z pracą zawodową, a to w Piotrkowie nie było możliwe. Teraz szuka klubu. Niewykluczone jednak, że wyjedzie do Niemiec, gdzie występował już w przeszłości.

Pozycja: bramkarz
Poprzedni klub: Piotrkowianin Piotrków Trybunalski 
W PGNiG Superlidze: 327 meczów / 2 bramki
Kariera: Zagłębie Lubin, Śląsk Wrocław, TV 05/07 Huettenberg (Niemcy), TSV Bremervorde (Niemcy), Śląsk Wrocław, Siódemka Miedź Legnica, NMC Powen Zabrze

Czy Ołeksandr Kyrylenko i Paweł Niewrzawa zostaną w PGNiG Superlidze?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Piłkę Ręczną na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (3)
  • Cbc Zgłoś komentarz
    Pierwsza dwójka to gracze, którzy chyba mają spore wymagania finansowe i to może odstraszać kluby. Ponadto, Niewrzawa jest zawodnikiem niepewnym pod względem, powiedziałbym,
    Czytaj całość
    organizacyjnym. Dziwne zniknięcie z Górnika, teraz brak angażu, mimo, że mamy już prawie końcówkę lipca. Potencjalny pracodawca może się zastanawiać, czy wobec niego też nie będzie jakichś "akcji" ze strony Niewrzawy. Gudz, Kubisztal i Banisz to już powoli czas schodzić ze sceny. Każdy z nich się zasłużył dla polskiego handballa, ale zmierzch ich karier nadchodzi, większe prawdopodobieństwo kontuzji itp itd. Osobiście widziałbym Maćka Ścigaja w Opolu. Pewnie opinia ta spotka się z krytyką. Wiadomo, Gwardia stawia na młodzież, ale dla mnie oparcie ataku tylko na Zadurze jest wielce ryzykowne. Jeżeli będzie miał formę z końcówki ostatniego sezonu - super. Ale miewa on okresy chimeryczne, kiedy zdarzy mu się rzucić z metr - dwa nad bramką, wtedy przydałby się rozgrywający z lewą ręką, a nie łatanie praworęcznymi. Ścigaj, wiadomo, jest z Opola i pewnie byłby chętny na angaż, tym bardziej, że chyba nie ma wielkich wymagań finansowych. No i solidności odmówić mu nie można. Ale to raczej pobożne życzenia.