Zagraniczne media po meczu Mieszkow - Vive: niespodzianka, wielki skalp gospodarzy i zły początek PGE Vive Kielce
Małgorzata Boluk
"Belta"
- Mieszkow Brześć kontrolował przebieg spotkania i zszedł na przerwę z zapasem czterech bramek. Najlepsze zawody rozegrał tercet Dima Nikulenko, Konstantin Igropulo i Aleksander Szkurinskij - pisze białoruski portal "Belta"
Porażka PGE Vive Kielce może dawać włodarzom klubu powody do niepokoju. To już piąta z rzędu, a szósta w siedmiu ostatnich meczach, przegrana na wyjeździe mistrzów Polski.
Polub Piłkę Ręczną na Facebooku
zagraniczne media
Zgłoś błąd
Komentarze (1)
-
Maxi-102 Zgłoś komentarzKibice Vive muszą się przyzwyczaić do częstszych porażek z tym trenerem....:)