Lata lecą, a oni wciąż grają. Niezniszczalni weterani światowej piłki ręcznej
Gurutz Aguinagalde i Soeren Rasmussen
Klasowych bramkarz nigdy dość. A do takich z pewnością można zaliczyć zarówno Gurutza Aguinagalde, jak i Soerena Rasmussena. Chociaż z żaden z nich nie zrobił zawrotnej kariery, to przez lata stanowili oni mocne punkty swoich zespołów.
Starszy z braci Aguinagalde przez całą swoją karierę reprezentował tylko dwa kluby: Bidasoa Irún oraz Naturhouse La Rioja, którego graczem jest do dziś. Polscy kibice mają prawo kojarzyć hiszpańskiego bramkarza po turnieju w Irun w 2017 roku, kiedy to w meczu z reprezentacją Polski debiutujący wtedy w kadrze (!) Aguinagalde zamurował bramkę Hiszpanów.
Rasmussen z kolei to były zawodnik m.in. SG Flensburg-Handewitt oraz Bjerringbro-Silkeborg. Największym sukcesem 41-latka jest srebrny medal zdobyty z reprezentacją Danii na mistrzostwach świata w 2011 roku. Szerszemu gronu fanów Duńczyk przypomniał się w sezonie 2016/2017, zaliczając kilka efektownych występów w Lidze Mistrzów. Ciągle mu jednak mało, nowe rozgrywki zacznie w mającym ambitne plany Ribe-Esbjerg.