Mistrzostwa Świata 2014 rozpoczęły się na dobre. Choć po meczu otwarcia na Stadionie Narodowym w Warszawie i pewnym zwycięstwie reprezentacji Polski nad Serbią nie milkną echa, niedzielne spotkania przyniosły kolejną dawkę emocji.
[ad=rectangle]
Spotkania w Krakowie rozpoczęły się już o godzinie 13., a już pierwszy mecz przyniósł niespodziankę, bo za taką należy uznać zwycięstwo Iranu nad Włochami. Kluczem okazała się nie tylko zespołowość Persów, ale także blok (statystyki). Jako następni na parkiet wyszli Belgowie i Amerykanie, rozgrywając pomiędzy sobą pierwszy tie-break w turnieju. W pozostałych spotkaniach obyło się bez niespodzianek. Dobrze zaprezentowali się Argentyńczycy, obok Serbii najgroźniejszy rywal w grupie A dla biało-czerwonych.
Echa meczu otwarcia:
Marko Ivović: Nie byliśmy gotowi do gry na Stadionie Narodowym
Mateusz Mika: Serbowie popełnili dużo błędów, ale nas to nie interesuje
Srecko Lisinac: Tylko polska federacja powinna organizować coś takiego
MŚ 2014: Hymn Polski przed meczem z Serbią na Stadionie Narodowym w Warszawie (wideo)
Paweł Zagumny: Nie będziemy rozpaczać
Paweł Zatorski: Wszystko to zostanie w naszej pamięci do końca życia
Zobacz, co jeszcze wydarzyło się 2. dnia MŚ 2014:
Albicelestes zrealizowali zakładany scenariusz - relacja z meczu Wenezuela - Argentyna
Momenty dobrej gry nie wystarczyły do niespodzianki - relacja z meczu Kamerun - Australia
Planowa wygrana Trójkolorowych - relacja z meczu Portoryko - Francja
Kolektyw dał Francuzom zwycięstwo - statystyki po meczu Portoryko - Francja
Carlos Guerra: Musimy wygrać dwa mecze
Todor Aleksiew: Mecz z Rosją nie jest najważniejszyUdział w mundialu kameruńskim snem
Glenn Hoag: Polacy kochają siatkówkę
Co nas czeka w trakcie 3. dnia zmagań?
W poniedziałek gry będą toczyć się w grupach B i C, odpowiednio w Katowicach oraz Gdańsku. Ciekawie zapowiadają się potyczki pomiędzy Brazylią i Niemcami oraz Rosją i Kanadą. Spotkania te rozpoczną się o godzinie 13.
Terminarz 3. dnia MŚ 2014:
Grupa B (Katowice, Spodek):
Godz. 20:15 Korea – Tunezja
Oni do faworytów nie należą
Grupa C (Gdańsk, Ergo Arena):
Godz. 20:15 Chiny - Egipt
Chiński mur zatrzyma Egipcjan?