Sukcesy, dramaty, skandale - tym żył siatkarski świat w 2014 roku

Jacek Pawłowski
Jacek Pawłowski

Europejskie puchary jak kula u nogi

Rywalizacja w rozgrywkach Pucharu CEV i Puchar Challenge, od lat nie budziła entuzjazmu wśród potencjalnych uczestników zmagań. Zdaniem działaczy, nakład finansowy związany z podróżami i organizacją spotkań, był bowiem nieadekwatny do ewentualnych korzyści. Czara goryczy przelała się w 2014 roku, kiedy to z udziału w międzynarodowej rywalizacji masowo zrezygnowały ekipy z Niemiec i Polski. Do Pucharu CEV nie przystąpił Generali Unterhaching - półfinalista rozgrywek o mistrzostwo ligi niemieckiej oraz siatkarki siatkarki VC Wiesbaden i Black Aachen. Evivo Duren zrezygnowało natomiast ze zmagań w męskim Challenge Cup.

Jeszcze większa fala rezygnacji nastąpiła w kraju nad Wisłą. Miejsce w Pucharze Challenge pierwotnie miały zagwarantowane zespoły, które w minionym sezonie ligowym zajęły piąte miejsce - BKS Aluprof Bielsko-Biała i Indykpol AZS Olsztyn. Włodarze tych ekip postanowili je jednak wycofać ze startu. Propozycje gry dostały kolejne drużyny, jednak zarówno przedstawiciele PlusLigi, jak i OrlenLigi solidarnie odmówili.

O tym, że nie warto na siłę podejmować wyzwań, przekonali się już w trakcie zmagań gracze rumuńskiej ekipy Unirea Dej. Po tym, jak w starciu rewanżowym Rumuni odrobili straty z pierwszego meczu, przed "złotym setem" okazało się, że ... decydującą potyczkę i tak będą musieli przegrać. - Przed złotym setem kapitan zespołu podszedł do mnie i mojego rodaka, Danilo Miroslavljevicia i powiedział "Chłopaki, gramy i staramy się ze wszystkich sił, ale teraz musimy przegrać, ponieważ klub nie ma pieniędzy na dalszą grę w tych rozgrywkach. Jeśli wygramy i przejdziemy dalej, nie otrzymamy w styczniu pensji, a klub tego nie chce, ponieważ chce być uczciwy wobec graczy. Spojrzeliśmy na siebie z Danilo, nie mogąc uwierzyć w to, co usłyszeliśmy. Zaraz po tym od razu oznajmiłem, że wolę poświęcić wypłatę dla awansu do dalszej fazy pucharu i to samo zrobił Danilo, ale najwidoczniej byliśmy jedynymi osobami w drużynie, które tak myślały. To było widać w przebiegu ostatniej partii i ściągnięciu z boiska Danila w połowie złotego seta... Cóż mogę więcej powiedzieć - napisał w swoim oświadczeniu na Facebooku, Ugljesa Ilić, atakujący Unirei.

Polub Siatkówkę na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (2)
  • stary kibic Zgłoś komentarz
    W cieniu złota kupa błota - czyli bajka "O dwóch takich, co ukradli prestiż". Jakoś trudno pocieszać się, że może być jeszcze gorzej w jeszcze bardziej znanym siatkarsko kraju -
    Czytaj całość
    Brazylii.. Zapraszam na odkurzanie 2014 roku w Asseco Resovii i konkurencji: http://www.sportowefakty.pl/kibice/1890/blog/6975/pozegnanie-tego-co-bylo-w-2014-asseco-resovia-na-fb
    • Grzmotu BKS Zgłoś komentarz
      A gdzie ankieta? Bez niej muszę przeklikać cały artykuł.